Biotyna na włosy – czy zapobiega ich wypadaniu?

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Wypadanie włosów a biotyna – czy naprawdę istnieje związek?

Bywa nazywana witaminą H lub B7 i ma duży wpływ na kondycję włosów. Biotyna w znacznym stopniu wpływa na włosy i jest bardzo ważnym składnikiem, którego niedobór może powodować wypadanie włosów. Jak się przed tym uchronić? W jakich produktach znajdziesz biotynę?

Biotyna jest niezbędna do prawidłowego wzrostu włosów.

Jest ona składnikiem enzymów, których zadaniem jest katalizowanie reakcji karboksylacji – przekładając to na „ludzki” język chodzi o procesy zachodzące w syntezie cukrów, białek i lipidów. Zdaniem naukowców problemy z włosami i skórą u osób z niedoborem biotyny mają związek właśnie z zaburzeniami w metabolizmie tłuszczów.

Biotyna to także naturalne źródło siarki, która z kolei jest niezbędna do tworzenia keratyny, czyli podstawowego budulca włosów i paznokci.

Biotyna hamuje również nadaktywność gruczołów łojowych. Nadmierne wydzielanie sebum może prowadzić do łojotokowego zapalenia skóry – częstej przyczyny łysienia. Dodatkowo warto wspomnieć o tym, że biotyna ma znaczenie dla prawidłowej pracy gruczołu tarczycy, którego zaburzenia także są przyczyną pogorszenia kondycji włosów i ich wypadania.

Skąd biorą się niedobory biotyny?

Powodem może być wrodzony deficyt biotynidazy. Jednak zdecydowanie najczęściej niedobory mają związek ze stosowaniem złej diety oraz leczeniem farmakologicznym. Biotynę wypierają składniki leków przeciwdrgawkowych, takich jak fenytoina czy karbamazepina. Zdarzają się także zaburzenia we wchłanianiu tej witaminy. Niedobory biotyny obserwuje się również u osób, które przechodziły długotrwałą antybiotykoterapię. Dlatego efektem ubocznym leczenia często jest łamliwość paznokci, zahamowanie wzrostu włosów i pogorszenie ich wyglądu.

Ciekawostka

Biotynę z organizmu „wypycha” alkohol. Zrezygnuj więc z niego w okresie walki z wypadaniem włosów.

Które produkty są źródłem biotyny?

Witamina B7 jest obecna w wielu produktach żywnościowych. Są to m.in. wątróbka, żółtko jaja kurzego, soja, soczewica i drożdże. Jednak w przypadku niedoboru biotyny jej naturalne uzupełnianie nie jest wystarczające. Wówczas trzeba sięgnąć po suplementację.

Rada

Najbardziej wartościowe są suplementy zawierające – poza witaminą H – także cynk, krzem i hydrolizat żelatyny, czyli składniki kluczowe dla prawidłowego wzrostu włosów. Ze stosowaniem takich suplementów powinny jednak uważać kobiety w ciąży, ponieważ zostało dowiedzione, że biotyna może przenikać do mleka matki. Dlatego lepiej jest z przyjmowania tej witaminy w formie tabletek w okresie ciąży i karmienia. 

Istnieje ścisły związek pomiędzy niedoborem biotyny a problemami z wypadaniem włosów. Zanim jednak sięgniesz po suplementy skonsultuj swoją przypadłość z trychologiem – być może przyczyna Twoich problemów z pasmami tkwi w czymś zupełnie innym.

Dlaczego latem wypadają włosy?

.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_bac3f6-7f{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0a6732-69.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0a6732-69 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0a6732-69.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0a6732-69 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0a6732-69{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0a6732-69{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0a6732-69 img{width:100%;}.kb-image_0a6732-69 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_9919e0-56{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Ryszard GzelaWłaściciel Kliniki

Dlaczego latem wypadają włosy?

Włosy źle reagują na zmiany pór roku, jednak głównie mówi się o tym w kontekście przesilenia wiosennego i jesiennego. Co jednak w sytuacji, gdy wypadanie włosów dotknęło Cię latem? Najprawdopodobniej Twoje kosmyki okazały się być wrażliwe na silne promieniowanie słoneczne. Nie jest to jednak jedyny powód problemu.

Latem włosy mają tendencję do przetłuszczania

Jest to częsta przyczyna opisywanego problemu. W czasie wysokich temperatur i silnego działania słońca skóra głowy jest narażona na przesuszanie. Naturalną reakcją organizmu jest więc intensywna produkcja sebum ochronnego. Gruczoły łojowe wydzielają go na tyle dużo, że z czasem włosy stają się osłabione i mogą wypadać.

Rada

Dbaj o intensywne nawilżanie włosów – od nasady, jeśli mają naturalną tendencję do przesuszania, lub na samych końcówkach, jeśli masz włosy tłuste. Po każdej wizycie na plaży umyj głowę delikatnym szamponem, który nie narusza warstwy lipidowej skóry, a następnie nałóż odżywkę nawilżającą.

Uwaga na słoną i chlorowaną wodę

Nie ma lepszej formy wakacyjnego wypoczynku niż błogie lenistwo na plaży czy leżaku przeplatane kąpielami w morzu lub basenie. Jednak, że kontakt ze słoną i chlorowaną wodą  stanowi jedną z odpowiedzi na pytanie, dlaczego włosy latem wypadają. Sól i chlor bardzo  przesuszają skórę głowy i same kosmyki, co prowadzi do nadmiernej produkcji sebum i efektu, o którym wspomniałem w poprzednim akapicie.

Rada

Po każdej kąpieli w morzu czy w basenie spłucz włosy pod bieżącą lub butelkowaną wodą. Wysusz je w cieniu – nigdy na słońcu!

Promieniowanie UV

Promieniowanie słoneczne nie jest korzystne dla skóry, ani dla włosów. Dlatego trzeba je przed nim chronić – szczególnie latem. Jeśli to zaniedbasz szybko zauważysz, że Twoje włosy stają się matowe, słabe i w efekcie będą wypadać garściami.

Rada

Przed wyjściem na plażę czy długi spacer w słońcu zabezpiecz końcówki włosów silikonem lub nałóż na całe pasma olejek. Stosuj też kosmetyki do włosów z filtrem UV.

Daj włosom więcej swobody

Latem pewnie pozwalasz sobie na większą swobodę w stylizowaniu włosów i jest to bardzo dobry pomysł. Twoje kosmyki odetchną, gdy będą często rozpuszczone, suszone naturalnie, bez użycia suszarki i prostownicy. Pamiętaj jednak także, aby nie wiązać ich zbyt mocno. Naciągnięte pasma szybko się osłabiają, a to może być kolejną odpowiedzią na pytanie dlaczego włosy wypadają.  

Rada

Zamiast ciasnych gumek i spinek wybierz bawełnianą chustkę lub opaskę. Twoim włosom bardzo dobrze zrobi też skrywaniem ich przed słońcem pod słomkowym kapeluszem.

Im lepiej zadbasz o włosy latem, tym mniej problemów będziesz mieć z nimi jesienią, kiedy to wypadanie kosmyków jest zjawiskiem zupełnie naturalnym.

Kapelusz i mgiełka do włosów z filtrem UV. Nieodłączni towarzysze wakacji

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Kosmetyki do włosów z filtrem UV – czy i kiedy powinnaś je stosować?

Włosy, podobnie jak skóra, wymagają ochrony przed szkodliwym promieniowaniem UV. Promienie słoneczne niestety mają zły wpływ na kondycję kosmyków, powodując m.in. utratę pigmentu (szczególnie w przypadku włosów blond i rudych). Dlatego jeśli dużo czasu spędzasz na słońcu lub wybierasz się na plażę, powinnaś zastosować kosmetyki do włosów z filtrem UV. Jakie wybrać?

Krótkie przebywanie na słońcu – wystarczy mgiełka

W każdej drogerii kupisz bardzo praktyczne mgiełki do włosów z filtrem UV, które w podstawowym zakresie dość dobrze ochronią Twoje kosmyki przed negatywnym wpływem promieni słonecznych. Taką mgiełką – np. na bazie oleju z pestek malin – możesz spryskać włosy przed krótkim spacerem po mieście w słoneczny dzień. Kosmetyk warto mieć zawsze przy sobie, gdy panują wysokie temperatury.

Zawsze sprawdzaj skład kosmetyku z filtrem UV, którym masz zamiar zabezpieczyć włosy. Nie wybieraj środków z zawartością alkoholu – prowadzi on do przesuszania kosmyków, co dodatkowo je osłabia.

Jak często traktować włosy taką mgiełką? 

To zależy, jak długo planujesz wystawiać głowę na działanie słońca. W bardzo pogodny  i gorący dzień spryskuj pasma przynajmniej raz na godzinę.

Przed wyjściem na plażę

Dużo bardziej zaawansowanej ochrony wymagają włosy, które będą narażone na działanie słońca i wysokiej temperatury przez wiele godzin, czyli np. na plaży. Wówczas niezastąpiony będzie kapelusz słomkowy lub bawełniana chustka. To jednak opcja tylko dla lubiących bierny wypoczynek. Jeśli planujesz popływać w morzu czy w basenie, zdecyduj się na kosmetyki z filtrem.

Pamiętaj

Takie kosmetyki mają różny współczynnik ochrony SPF – im jaśniejsze włosy, tym wyższego filtra należy użyć.

Na rynku znajdziesz wiele różnych kosmetyków z tzw. letnich serii. Są wygodne w aplikacji i warto po nie sięgnąć. Często producenci oferują nawet kompletne zestawy: do skóry ciała i do włosów. Jeśli jednak chcesz osiągnąć naprawdę wysoki stopień ochrony, wówczas zadziałaj wieloetapowo. Oto kilka dobrych pomysłów:

Przed wyjściem na plażę nałóż na włosy odżywkę nawilżającą bez spłukiwania;

Zamiast odżywki możesz zdecydować się na olej kokosowy, masło shea czy z rokitnika – dostępne są specjalne masła do opalania;

Jeśli masz bardzo jasne włosy na ich końcówki nałóż silikon – zawarte w nim polimery utworzą na głowie film, który stanie się dodatkową barierą dla promieniowania UV;

Nie rozstawaj się z mgiełką z filtrem UV – aplikuj ją po każdej wizycie w wodzie, którą kończysz wzięciem prysznica na plaży.

Nie bagatelizuj działania słońca

Promienie słoneczne mogą naprawdę poważnie uszkodzić włosy, dlatego trzeba je chronić zgodnie z powyższymi radami. Dotyczy to szczególnie blondynek, rudowłosych i pań, które przeszły niedawno koloryzację. Podstawą jest więc stosowanie kosmetyków do włosów z filtrem UV oraz nawilżanie.

Pamiętaj też, że równie destrukcyjny wpływ na włosy ma woda morska i chlorowana woda w basenie. Dlatego po każdej kąpieli dokładnie opłucz kosmyki zwykłą wodą i delikatnym szamponem, a następnie pozwól im wyschnąć w cieniu.

Jak pielęgnować rozjaśnione włosy?

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Jak pielęgnować rozjaśnione włosy?

Rozjaśnione włosy prezentują się efektownie, ale ten stan nie potrwa długo, jeśli nie zapewnisz im prawidłowej pielęgnacji. W trakcie zabiegu rozjaśniania z kosmyków został wypłukany naturalny pigment. Pasma są teraz bardziej podatne na zniszczenie i działanie warunków atmosferycznych. Jeśli chcesz uniknąć przykrych konsekwencji zabiegu, przekonaj się, jak prawidłowo pielęgnować rozjaśnione włosy.

Nawilżanie przede wszystkim

Rozjaśnione włosy mają tendencję do silnego przesuszania, dlatego nie bagatelizuj konieczności ich zewnętrznego (i wewnętrznego) nawilżania. Podstawę pielęgnacji stanowi więc stosowanie odżywek nawilżających, także tych bez spłukiwania. W przypadku mocno przesuszonych włosów  lepiej mogą zadziałać maski nawilżające z dużą zawartością emolientów i protein. Radzę natomiast uważać ze stosowaniem kosmetyków na bazie aloesu i zawierających humektanty, ponieważ mogą one wzmagać efekt puszenia się włosów.

Zbawienne dla rozjaśnionych włosów jest także olejowanie. Olej nie tylko nada kosmykom blask, ale także odpowiednio nawilży je u nasady, co powinno uchronić Cię przed przetłuszczaniem pasm. Nie bój się częstego olejowania – rozjaśnione włosy łatwo wchłaniają tłuszcz.

Uwaga na zbyt częste mycie włosów 

W przypadku rozjaśnionych pasm warto zachować umiar w zakresie częstotliwości mycia włosów. Myj głowę wtedy, gdy czujesz, że jest już naprawdę brudna. Używaj do tego delikatnych szamponów, najlepiej wolnych od detergentów lub w ogóle zrezygnuj z szamponu na rzecz odżywki do spłukiwania. Wówczas jednak powinnaś unikać kosmetyków zawierających silikony, ponieważ ich usunięcie z włosów  wymaga użycia detergentów.

Przynajmniej 2-3 razy w tygodniu po każdym umyciu głowy nałóż na włosy maskę proteinową na bazie kolagenu, elastyny czy kaszmiru. Spłucz po 30-40 minutach. Jeśli nie masz na to czasu pamiętaj przynajmniej o odżywce nawilżającej.

Nie zapomnij o nawilżaniu od wewnątrz

Pij dużo wody – minimum 1,5 litra dziennie. Nawilżanie włosów od środka jest równie ważne. Swoją dietę wzbogać o produkty zawierające duże ilości kwasów Omega (doskonałe będzie awokado, orzechy, ryby, produkty strączkowe). Jeśli efektem rozjaśniania było pogorszenie kondycji pasm, sięgaj po produkty bogate w cynk i żelazo (np. wątróbkę, jajka, sery). Świetnym sposobem na wsparcie rozjaśnionych włosów od wewnątrz jest picie naparu z 

Rozjaśniane włosy są problematyczne w pielęgnacji. Jeśli jednak już zdecydowałaś się na ten zabieg, postaraj się zapewnić swoim kosmykom jak najlepsze warunki. W przeciwnym razie radość z pięknego koloru szybko zastąpi rozpacz z powodu pogorszenia wyglądu i kondycji pasm.

Kim jest trycholog? Kiedy powinnaś skorzystać z jego pomocy?

Bożena DutkiewiczTrycholog

Kim jest trycholog? Kiedy skorzystać z jego porad?

Powszechnie sądzi się, że problemy z włosami należy omówić z dermatologiem. Tymczasemtaka wizyta może tylko opóźnić prawidłowe rozpoznanie przyczyny łysienia. Jeśli wypadają Ci kosmyki i tego procesu nie zahamowało stosowanie się do podstawowych rad (zmiana diety, kosmetyków, ograniczenie stresu itd.), to powinnaś jak najszybciej zgłosić się do specjalisty od włosów – trychologa. Sprawdź, kim jest trycholog i kiedy jego pomoc może być Ci potrzebna.

Trycholog to nie dermatolog

Aby jasno wykazać różnicę między ich kompetencjami trzeba napisać, że dermatolog jest lekarzem zajmującym się szeroko pojętymi chorobami skórnymi. Równie dobrze może więc leczyć łuszczycę, łojotokowe zapalenie skóry czy łupież, a także rozpoznawać – w podstawowym zakresie – problemy z włosami. Trycholog natomiast to specjalista zajmujący się wyłącznie skórą głowy i samymi włosami. Potrafi szczegółowo rozpoznać różne schorzenia wpływające na utratę kosmyków, a także przyczyny łysienia. Robi to na podstawie wywiadu z pacjentem, ale przede wszystkim skupia się na analizie trychologicznej, której stałym elementem jest badanie mieszków włosowych pod mikroskopem.

Pamiętaj

Jeśli masz problemy z włosami, to najlepiej od razu zgłoś się do trychologa, który ma największe kompetencje do ustalenia indywidualnego programu pielęgnacji kosmyków oraz leczenia łysienia.

Kiedy iść do trychologa?

Nie każdy problem z włosami wymaga natychmiastowej wizyty u specjalisty. Szczególnie, jeśli kosmyki wypadają w okresach przesilenia (wiosennego, jesiennego) lub np. po ciąży. Jeśli jednak mimo stosowania się do podstawowych zasad pielęgnacji i prowadzenia zdrowego stylu życia zauważasz u siebie nadmierną utratę pasm, zaplanuj wizytę w gabinecie trychologicznym.

Pamiętaj

Zupełnie normalna jest utrata do 100 włosów dziennie. Jeśli jest ich więcej, to może być oznaka łysienia.

Na czym polega badanie trychologiczne?

Badanie trychologiczne polega na kompleksowej ocenie stanu skóry głowy oraz włosów, do czego specjalista używa cyfrowego mikroskopu. Uzyskując bardzo wyraźny obraz trycholog może zbadać, czy kosmyki rosną zgodnie z naturalnym cyklem wzrostu (3 fazy – anagenu, katagenu, telogenu) i wykryć ewentualne schorzenia skóry głowy.

Dzięki badaniu trycholog zyskuje pełną wiedzę na temat faktycznego stanu włosów i skóry głowy, nie działa po omacku i może zalecić skuteczną terapię przeciwdziałającą wypadaniu pasm. Czasami jednak w trakcie badania okazuje się, że pacjent ma do czynienia z nieodwracalną postacią łysienia. Wówczas trycholog poleci wykonanie profesjonalnego zabiegu przywracającego owłosienie na głowie.

Ważne

Na badanie trychologiczne idź z nieumytą głową. Dzięki temu specjalista będzie mógł zbadać m.in. prawidłowość wydzielania sebum.

Gdzie znaleźć dobrego trychologa?

Najlepiej od razu udać się do specjalistycznej kliniki trychologicznej, gdzie poza otrzymaniem bieżącej pomocy i porad dotyczących pielęgnacji, można uzyskać informację na temat ewentualnego dalszego leczenia łysienia, także bez użycia skalpela.

Jak zwiększyć objętość włosów? 5 najlepszych sposobów

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Jak zwiększyć objętość włosów? 5 najlepszych sposobów

Cienkie włosy nie wyglądają efektownie. Wynika to z faktu, że mają aż o 80% mniejszą średnicę niż włosy normalne. Nic więc dziwnego, że ich posiadaczki szukają sposobów na zwiększenie objętości swoich skromnych pasm. Można to zrobić stosując się do kilku prostych zasad stylizacji. Podpowiadam, jak wyraźnie zwiększyć objętość włosów. Oto 5 moich propozycji

Postaw na krótką fryzurę

Cienkie włosy są najmniej efektowne wtedy, gdy są długie. Wówczas sprawiają wrażenie „oklapniętych”. Dlatego pierwszym krokiem, na który powinnaś się zdecydować, jest wizyta u fryzjera. Poproś o znaczne skrócenie fryzury – kosmyki sięgające do szyi wydają się bardziej sprężyste. Jeśli jednak zależy Ci na zachowaniu długości pasm, poproś o silne cieniowanie połączone z delikatnym zakręceniem końcówek.

Odpowiednie kosmetyki

Każdy producent dobrej jakości kosmetyków pielęgnacyjnych ma w swojej ofercie linię przeznaczoną do włosów cienkich. Takie preparaty zawierają duże ilości peptydów, protein i keratyny, czyli kluczowych składników budulcowych, ale są wolne od tłuszczów obciążających kosmyki. Sięgaj więc po szampony i odżywki na bazie lnu i ekstraktów z owoców.

Środki stylizacyjne

Cienkie włosy są trudne do ułożenia, dlatego nie uda Cię uniknąć konieczności sięgania po dość intensywne preparaty stylizacyjne. Dobrym pomysłem na to, jak zwiększyć optycznie objętość włosów jest stosowanie pianek, lakierów i pudrów. Bardzo dobrze działają także lotiony. Zwracaj jednak uwagę na to, aby środki te nie zawierały olejów i innych tłuszczów.

Odpowiednie układanie fryzury

W optycznym zwiększaniu objętości włosów doskonale sprawdzają się sprzęty do stylizacji. Czasami wystarczy zwykła szczotka, którą można wykonać tapirowanie. Jeszcze lepsze efekty przyniesie użycie lokówki lub prostownicy – uniesienie końcówek włosów sprawi, że wydadzą się gęstsze. Dobrym pomysłem jest też suszenie włosów suszarką w kierunku odwrotnym do ich wzrostu, czyli od końcówek do nasady.

Wałki

Wcale nie są takim złem, jak mogłoby się wydawać. Szczególnie w przypadku cienkich włosów. Nawinięcie kosmyków na wałki (ale nie na całą noc!) nada im sprężystości, dlatego zdecyduj się na ten zabieg przed wielkim wyjściem. 

W zestawieniu zabrakło jednego z najskuteczniejszych sposobów na to, jak zwiększyć objętość włosów, czyli trwałej ondulacji. Nie jest to jednak zabieg zbyt bezpieczny dla kosmyków. 

Pamiętaj, że cienkie pasma są bardzo podatne na łamanie, wysoką temperaturę, przesuszanie i przetłuszczanie. Dlatego nie przesadzaj z intensywnością zabiegów stylizacyjnych, aby nie mieć w przyszłości poważniejszego problemu – z wypadaniem włosów.

Wypadanie włosów a stres – bardzo silny związek

Bożena DutkiewiczTrycholog

Wypadanie włosów a stres – bardzo silny związek

Wypadanie włosów pod wpływem stresu nie jest mitem. Trycholodzy mogą podać przykłady osób, które po przeżyciu traumy całkowicie wyłysiały w ciągu kilku dni. Przedłużający się stan napięcia emocjonalnego, szok, bolesna strata, a nawet strach – to dość częste przyczyny utraty kosmyków u osób, które nie uskarżają się na inne schorzenia. Łysienie i stres są więc ze sobą nierozerwalnie.

Łysienie psychogenne

Wypadanie włosów, które ma podłoże w silnym napięciu emocjonalnym, fachowo nazywamy łysieniem psychogennym. Przyczyną problemu najczęściej jest właśnie przedłużający się stres. Łysienie, nawet bardzo zaawansowane, obserwuje się np. u osób pracujących pod dużą presją czasu czy narażonych na mobbing.

Warto wiedzieć

Wbrew pozorom łysienie psychogenne nie dotyczy tylko osób dorosłych. Jego różne postaci obserwuje się także u dzieci. Niepowodzenia szkolne, odtrącenie przez rówieśników, zawód miłosny, nadmierna dyscyplina w domu – to wszystko może powodować wypadanie włosów nawet u kilkulatków.

Stres może wywołać choroby bezpośrednio związane z łysieniem

Klasycznym przykładem jest tutaj łysienie plackowate. Podejrzewa się, że ma ono swoje źródło w zaburzeniach immunologicznych, które zostały wywołane przez silne przeżycie emocjonalne, najczęściej traumę (po wypadku, po stracie). Leczenie łysienia plackowatego nie przynosi efektów i ma ono charakter nieodwracalny.

Inną chorobą wywołującą łysienie, a mającą bezpośredni związek ze stresem, jest alopecia. W tym przypadku skóra głowy zostaje objęta wyłysiałymi, różowymi obszarami. Choroba ustępuje po wyeliminowaniu jej przyczyny, jednak ma charakter nawrotowy.

Bardzo częstym schorzeniem o podłożu psychicznym, które prowadzi nawet do całkowitego wyłysienia, jest trichotillomania. Często towarzyszy ona zestresowanym dzieciom, ale także osobom dorosłym, które mają tendencję do zaburzeń emocjonalnych. Objawem jest maniakalne wyrywanie sobie włosów, nad którym bardzo trudno jest zapanować.

Dlaczego zestresowanym osobom wypadają włosy?

Lekarze nie znają dokładnej przyczyny tego zjawiska. Podejrzewa się jedynie, że przedłużające się napięcie emocjonalne prowadzi do zaburzenia gospodarki hormonalnej organizmu, co ma bezpośredni wpływ na cykl wzrostu włosów. Więcej kosmyków przechodzi w fazę spoczynku, która dodatkowo znacznie się wydłuża.

Czy łysienie wywołane stresem jest odwracalne?

W większości przypadków tak. Ważne jest jednak, aby osoba dotknięta tym problemem jak najszybciej zgłosiła się do psychologa lub do psychiatry, jeśli jest podejrzenie depresji. W niektórych przypadkach łysienie może mieć charakter nieodwracalny – szczególnie, jeśli doszło do zabliźnienia ran np. po wyrwaniu sobie włosów.

Osoby żyjące w dużym stresie, które zaobserwowały u siebie wzmożone wypadanie włosów, powinny przede wszystkim zmienić tryb życia. Postawić na sport i inne formy rozrywki, które pomogą zapomnieć o problemach i uwolnić złe emocje. W skrajnych sytuacjach konieczna może być także zmiana pracy lub miejsca zamieszkania.

Jak wygładzić włosy? Czy prostowanie włosów to jedyne rozwiązanie?

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Jak wygładzić włosy? Czy prostowanie włosów to jedyne rozwiązanie?

Masz kręcone włosy, ale chciałabyś je wygładzić? Nie musisz od razu sięgać po prostownicę. Jest kilka prostych sposobów na to, aby wygładzić włosy szybko, tanio i bezpiecznie, przy okazji poprawiając ich kondycję. Przeczytaj mój poradnik i znajdź rozwiązanie najlepsze dla siebie.

Dlaczego prostownica nie jest najlepszym wyborem?

Prostownica pozwala natychmiast wygładzić nawet najbardziej niesforne włosy. Efektem ubocznym jej stosowania jest jednak przesuszenie kosmyków, a jeśli prostujesz pasma zbyt często (np. codziennie), to w krótkim czasie zauważysz, że stały się matowe i słabe – mogą też zacząć intensywnie wypadać. Dlatego po prostownicę sięgaj jak najrzadziej, tylko w wyjątkowych sytuacjach.

Panie wygładzające włosy przy użyciu prostownicy powinny stosować kosmetyki termoochronne, które aplikuje się na pasma tuż przed stylizacją.

Jak wygładzić włosy bez prostownicy?

Jest to możliwe, choć będzie bardziej czasochłonne. Dla dobra swoich włosów warto się jednak nieco wysilić. Oto najpopularniejsze i najskuteczniejsze metody wygładzania włosów bez prostownicy:

Płukanka

Domowe płukanki są zbawienne dla kosmyków, nadają im pięknego blasku i chronią przed przetłuszczaniem się skóry. Dodatkowo taki zabieg znakomicie wygładza pasma. Zastosuj płukankę na bazie lipy, szałwii lub soku z cytryny. Pamiętaj, aby bazą była chłodna woda, bo wtedy łuski Twoich włosów zostaną domknięte.

Skrobia ziemniaczana

Prosty składnik, który znajduje się w prawie każdym domu. Skrobię wystarczy dodać do maski do włosów – czy to drogeryjnej, czy wykonanej we własnym zakresie. Bardzo dobrze sprawdzi się także w formie dodatku do odżywki bez spłukiwania. Efektem działania skrobi jest wyraźne wygładzenie pasm.

Kosmetyki kolagenowe

Kolagen w połączeniu z elastyną znakomicie wygładza pasma, dlatego stosuj kosmetyki zawierające duże ilości tych specyfików. Kolagen dodatkowo wspomoże odbudowę zniszczonych włosów.

Jedwab

Bardzo skuteczny środek do stylizacji kręcących się włosów, po którego zastosowaniu efekt wygładzenia jest natychmiastowy.

Silikony

Zawarte w nich polimery mają właściwości wygładzające. Jeśli jednak Twoje kosmyki są bardzo cienkie i mają tendencję do przetłuszczania, uważaj z częstotliwością stosowania silikonów.

Szampony i odżywki wygładzające

Znajdziesz je na półce w każdej dobrej drogerii. Cudów nie należy się spodziewać, ale przy regularnym stosowaniu można osiągnąć efekt delikatnego wygładzenia lekko kręcących się włosów.

Tłuszcze

Każdy tłuszcz obciąża włosy, co w naturalny sposób prowadzi do ich wygładzenia. Tutaj bardzo dobrze sprawdzają się oleje i nafta kosmetyczna, które dodatkowo nadadzą kosmykom pięknego blasku.

Suszarka i szczotka

Przy użyciu tych dwóch sprzętów można z łatwością wygładzić pasma, które delikatnie kręcą się na końcówkach. Ważne, aby suszarka miała funkcję jonizacji – wówczas jej użycie spowoduje domknięcie łusek włosowych, a to przełoży się na wygładzenie kosmyków.

Zabieg keratynowy

Do przeprowadzenia w salonie fryzjerskim. Jest bardzo skuteczny i wygładza włosy na dłuższy czas (nawet kilka miesięcy). Dodatkowo keratyna wspiera odbudowę kosmyków.

Jak widzisz masz spory wybór metod wygładzenia włosów i wcale nie jesteś skazana na codzienne prostowanie włosów. Pamiętaj również, że Twoje naturalnie kręcone włosy są piękne i na pewno zazdrości Ci ich niejedna koleżanka. Zastanów się więc, czy naprawdę warto je na siłę wygładzać.

Czy masz włosy wysokoporowate? Jak określić porowatość włosów

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Porowatość włosów – czym jest i jak ją określić?

Porowatość włosów ma bezpośredni wpływ na to, jak powinny być pielęgnowane. Dlatego warto znać stopień porowatości swoich włosów, co znacznie ułatwia dobór odpowiednich kosmetyków. Od czego zależy porowatość włosów? Jak ją określić? Zapraszam po garść porad.

Czym właściwie jest porowatość włosów?

Porowatość włosów zależy w znacznej mierze od stopnia ich zniszczenia. Im jest wyższa, tym bardziej intensywnej pielęgnacji będą wymagać kosmyki. Chodzi tutaj o strukturę zewnętrzną pasm.

Warto wiedzieć

Włosy są pokryte łuskami, które mogą się rozchylać lub domykać. W tym drugim przypadku kosmyki są lśniące i wyglądają bardzo zdrowo. Im bardziej rozchylone łuski, tym gorsza kondycja włosów. Nie utrzymują się w nich składniki odżywcze dostarczane wraz z kosmetykami, a sama struktura kosmyków jest mocniej narażona na działanie niekorzystnych warunków atmosferycznych czy wnikanie brudu.

3 stopnie porowatości włosów – jak ją określić?

Najprostszym sposobem na określenie stopnia porowatości swoich włosów jest przyjrzenie się ich kondycji:

Włosy niskoporowate

W tym przypadku łuski bardzo dokładnie przylegają do rdzenia włosa, dlatego kosmyki wyglądają na zdrowe i pięknie lśnią. Posiadaczki włosów niskoporowatych nie muszą się martwić ich puszeniem czy elektryzowaniem. Z drugiej strony takie włosy są bardzo wrażliwe na niekorzystne warunki pogodowe i niewłaściwą pielęgnację – łatwo jest je doprowadzić do stanu wyższej porowatości. Trudno się je też układa – konieczne jest stosowanie silnych środków kosmetycznych, co może prowadzić do pogorszenia wyglądu pasm. Charakterystyczne dla włosów niskoporowatych jest to, że długo schną po zmoczeniu.

Włosy średnioporowate

Najczęściej spotykany stopień porowatości. Takie włosy są w średnim stanie. Wyglądają nieźle, ale to może się szybko zmienić, jeśli posiadaczka zaniedba ich pielęgnację. Szczególnie niekorzystne jest częste farbowanie i sięganie po agresywne środki kosmetyczne i stylizacyjne.

Włosy wysokoporowate

Jest to najwyższy stopień zniszczenia włosów. Takie pasma błyskawicznie tracą dostarczone im składniki odżywcze, równie szybko schną i z reguły obficie wypadają. Traktowanie włosów porowatych silnymi środkami do stylizacji tylko pogarsza sprawę. Jedynym pozytywnym efektem wysokiej porowatości pasm jest to, że dość łatwo się one układają, nawet bez użycia kosmetyków.

Pojedynczy włos może mieć różną porowatość – np. na odcinku bliżej głowy będzie niskoporowaty (łatwiejszy dostęp do składników odżywczych), a na końcówce wysokoporowaty. Dlatego warto nakładać odżywkę na całej długości włosów.

Jak pielęgnować włosy w zależności od stopnia porowatości?

Jeśli wiesz już, jaki stopień porowatości mają Twoje włosy, możesz zacząć je odpowiednio

Włosy wysokoporowate

W ich pielęgnacji dobrze sprawdzają się emolienty, czyli np. oleje z pestek winogron czy olej słonecznikowy. Niezłym pomysłem będą także środki zawierając humektanty (aloes, gliceryna), choć tutaj trzeba uważać, bo humektanty mogą wzmagać puszenie kosmyków. Nie zapomnij o regularnym stosowaniu odżywek (zarówno bez spłukiwania, jak i do spłukiwania) oraz wykonywaniu domowych płukanek octowych (świetnie domykają łuski).

Włosy średnioporowate

W tym przypadku zalecam częste stosowanie odżywek nawilżających z dużą zawartością protein. Raz na jakiś czas wykonaj także domową wcierkę lub płukankę na bazie żółtka i mleka.

Włosy niskoporowate

Teoretycznie łatwe w pielęgnacji, ale pamiętaj, aby nie używać odżywek proteinowych, które mogą zbytnio obciążać pasma. Lepsze będą odżywki ziołowe uzupełniane emolientami – np. masłem shea.

Zanim więc sięgniesz po przypadkowe środki pielęgnacyjne, spróbuj samodzielnie określić porowatość swoich włosów. Jeśli masz z tym problem, zwróć się po poradę do swojego fryzjera.

Grzybica skóry głowy a łysienie

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Grzybica – co to?

Grzybica głowy jest bardzo uciążliwym schorzeniem, które w dodatku może nieść ze sobą poważne konsekwencje dla stanu włosów – włącznie z wystąpieniem rozległego łysienia. Choroby nie należy więc bagatelizować. Jej wczesne rozpoznanie i wdrożenie leczenia daje dużą szansę na szybkie poradzenie sobie z problemem i uniknięcie utraty kosmyków. Sprawdź, jaki jest związek między grzybicą głowy a łysieniem.

Grzybica głowy – jak ją rozpoznać?

Rozpoznaniem choroby powinien zająć się dermatolog lub trycholog, jednak są także sposoby, aby samodzielnie stwierdzić, że coś jest nie tak. Najbardziej charakterystyczne objawy grzybica  skóry głowy to:

Silne swędzenie głowy, ale bez widocznych zmian chorobowych

Swędzenie i pieczenie, któremu towarzyszy występowaniem odbarwień na skórze

głowy

Małe guzki i inne zgrubienia, z których wydziela się ropny płyn

Punktowe zgrubienie skóry, któremu towarzyszy łuszczenie

Widoczne wyłysiałe miejsca na głowie, podobne do tych, jakie występują przy łysieniu plackowatym

Jeśli zauważysz u siebie takie objawy, jak najszybciej zgłoś się do dermatologa. Nie podejmuj leczenia na własną rękę, ponieważ podobne efekty mogą dawać także inne choroby, jak np. łojotokowe zapalenie skóry. Specjalista zleci dokładne badania, aby potwierdzić, czy przyczyną problemu są właśnie grzyby.

Grzybica głowy może powodować łysienie

Warto jednak zaznaczyć, że nie każdy typ grzybicy skóry głowy ma bezpośredni wpływ na wypadanie włosów. Które zatem mają?

Grzybica woszczynowa

Powodowana przez dermatofity. Jej przebieg jest bardzo podobny do łysienia plackowatego. Dermatofity atakują okolice torebki włosowej i odcinają jej dostęp do składników odżywczych. W efekcie kosmyki się osłabiają i wypadają. Często grzybica woszczynowa prowadzi do trwałego wyłysienia, któremu towarzyszy tworzenie się blizn na skórze głowy. Leczenie jest czasochłonne, ale niestety ten typ grzybicy ma tendencję nawrotową.

Grzybica drobnozarodnikowa

Charakterystyczne w jej przebiegu jest pojawianie się na skórze głowy licznych miejsc objętych łuszczeniem. Grzyby powodują osłabienie włosów i ich łamanie u nasady.

Głęboka grzybica strzygąca 

Choroba, która ma nieprzyjemny przebieg. Może powodować ból i silne swędzenie. Na skórze głowy pojawiają się charakterystyczne guzy z ropną wydzieliną. Grzybicę powodują grzyby odzwierzęce. Głęboka grzybica strzygąca powoduje bardzo intensywną utratę włosów.

Ważne

Na łysienie wpływ może mieć każda nieleczona postać grzybicy, której towarzyszy swędzenie. Wówczas osoba zarażona intensywnie się drapie, a długotrwałe pocieranie skóry głowy osłabia kosmyki i prowadzi do ich wypadania.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat wpływu grzybicy na wypadanie włosów, przeczytaj mój poprzedni artykuł.

Jak leczyć grzybicę głowy?

Po rozpoznaniu grzybicy lekarz przepisze odpowiednie środki antygrzybiczne. Konieczna jest intensywna pielęgnacja głowy przy użyciu szamponu dermatologicznego z wysokim stężeniem jodu.

Jeśli w przebiegu grzybicy pojawiają się strupy i zgrubienia skóry głowy, należy te miejsca nacierać oliwką salicylową lub przepisaną przez dermatologa maścią przeciwgrzybiczną.

Pamiętaj

W bardzo zaawansowanych stanach chorobowych konieczne będzie też ogolenie głowy lub krótkie obcięcie włosów, co jest trudnym przeżyciem szczególnie dla pań. W walce z grzybicą skóry głowy stosuje się też leczenie farmakologiczne – odpowiedni środek dermatolog przepisuje po analizie badania laboratoryjnego, ponieważ różne grzyby mogą inaczej reagować na składniki leków.