Czy ampułki na wypadanie włosów są skuteczne?

Czy ampułki na wypadanie włosów są skuteczne?

Ryszard GzelaWłaściciel Kliniki

Osoby borykające się z problemem nadmiernej utraty włosów bardzo często szukają pomocy w Internecie. W sieci można trafić na mnóstwo stron reklamujących cudowne środki, które jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki przywrócą bujne owłosienie na głowie. Hitem ostatnich lat są przede wszystkim ampułki. Do takich obietnic warto podchodzić z dużą ostrożnością. Czy ampułki na wypadanie włosów są skuteczne? Poznaj moją opinię na ten temat.

Ampułki na wypadanie włosów – hit, a może ułuda?

Wystarczy spędzić kilka chwil na popularnym portalu aukcyjnym, aby dojść do wniosku, że problem łysienia można rozwiązać lekko, łatwo i przyjemnie. Trzeba tylko za to zapłacić. Ogłoszenia oferujące ampułki na wypadanie włosów cieszą się ogromną popularnością – takie specyfiki kupują tysiące osób. Czy mogą się mylić?

Sprawdziłem, jaki skład mają najpopularniejsze ampułki o „cudownych” właściwościach. Nie znalazłem tam niczego odkrywczego. Dominują powszechnie znane składniki, tyle że występujące w różnych proporcjach i konfiguracjach. Popularne ampułki na wypadanie włosów zawierają m.in.:

Witaminy z grupy B

Żeń-szeń

Ekstrakt z chmielu

Wyciąg z drzewa oliwnego

Witaminę H

Polimery

Skład jest mocno uzależniony od ceny ampułek. Te kosztujące kilkadziesiąt złotych niczym nie zaskakują. W środkach kosztujących nawet powyżej 500 złotych znajdziemy jeszcze składniki o działaniu typowo leczniczym, jak Stemoxydine.

Ampułki różnią się też długością kuracji. Jedne mają przynieść świetne efekty po 8 dniach, inne trzeba stosować przez nawet 3 miesiące. Jak łatwo policzyć terapia jest bardzo kosztowna, a gwarancji na jej skuteczność nikt oczywiście nie udzieli.

Wspólne jest to, że wszyscy producenci obiecują znakomite efekty. Zapewniają też, że ich produkty hamują efekty łysienia androgenowego czy telogenowego. Brzmi pięknie, ale gdyby to było takie proste, to kliniki trychologiczne świeciłyby pustkami. Jest natomiast odwrotnie.

Warto czy nie?

Skuteczność ampułek na wypadanie włosów jest kontrowersyjna. W Internecie można znaleźć wiele bardzo pochlebnych opinii, które jednak trudno jest zweryfikować. Zapewnienia producentów twierdzących, że cudowna ampułka jest złotym runem osób cierpiących na łysienie androgenowe także podważa wiarygodność takich zapewnień.

Spróbować na pewno nie zaszkodzi, choć trzeba też wziąć pod uwagę wysoki koszt kuracji. Moim zdaniem lepszym pomysłem jest postawienie na domowe, naturalne sposoby wsparcia włosów – wcierki czy płukanki w dużej mierze bazują na tych samych składnikach, co reklamowane ampułki.

Jeśli chcesz wypróbować domowe sposoby – przeczytaj koniecznie artykuł Agnieszki na ich temat.

W przypadku poważnych postaci łysienia nie ma natomiast sensu liczyć na cud – problem trzeba jak najszybciej skonsultować z trychologiem, który po rozpoznaniu zaleci odpowiednią terapię.

Atopowe zapalenie skóry głowy – przyczyny, objawy i leczenie

Atopowe zapalenie skóry głowy – przyczyny, objawy i leczenie

.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_a9821f-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0ef9fc-99{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99 img{width:100%;}.kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_51e949-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Bożena DutkiewiczTrycholog

Atopowe zapalenie skóry głowy – przyczyny, objawy i leczenie

Atopowe zapalenie skóry głowy, w skrócie AZS, to tajemnicza choroba, której przyczyny nie sądo końca znane. Lekarze podejrzewają źródło genetyczne, ale często mówi się też o tym, że AZS wywołuje nadmierna higiena. Na chorobę nie ma lekarstwa, można jedynie minimalizować jej skutki.

Atopowe zapalenie skóry głowy – możliwe przyczyny choroby

AZS zwykle pojawia się u noworodków lub dzieci między 6. a 7. rokiem życia. Objawy choroby są bardzo dokuczliwe, choć po latach nieco ustępują. Atopowego zapalenia skóry nie można jednak całkowicie wyleczyć – jest to choroba na całe życie.

Zdaniem większości lekarzy AZS jest chorobą dziedziczną. Za jej wystąpienie odpowiada gen, który obserwuje się u rodziców lub innych bliskich członków rodziny.

Warto wiedzieć

AZS często towarzyszy także astma i katar sienny.

Choroba częściej pojawia się też u dzieci, które osiągnęły wysoką wagę urodzeniową lub były karmione krowim mlekiem przed ukończeniem roku.

Czym objawia się AZS?

Klasycznym objawem choroby jest uporczywe swędzenie, które bywa bardziej dokuczliwe niż ból. W kolejny etapie skóra staje się bardzo sucha i spierzchnięta. Mogą pojawiać się zmiany skórne przypominające liszaj oraz czerwone grudki. Skóra zaczyna też wyglądać jak natłuszczony pergamin – jest przezroczysta, doskonale widać spod niej naczynia krwionośne. Osoba cierpiąca na AZS powinna unikać różnych sytuacji mogących wpłynąć na pogorszenie stanu skóry, przede wszystkim:

Zadymionych pomieszczeń

Brudnego środowiska

Basenów

Klimatyzacji

Należy także zrezygnować z noszenia wełnianych ubrań, ponieważ wełna działa na skórę drażniąco.

Leczenie AZS

Leczenie choroby ogranicza się do łagodzenia skutków, ponieważ nie ma skutecznego lekarstwa eliminującego przyczyny schorzenia. Lekarz przepisuje głównie kremy przeciwzapalne do stosowania miejscowego.

Skuteczna terapia bazuje na lekach immunosupresyjnych oraz lekach przeciwuczuleniowych. W przypadku bardzo ostrych postaci choroby konieczne jest wdrożenie leczenia sterydowego.

Warto wiedzieć

Elementem leczenia AZS jest również psychoterapia, ponieważ stres i lęk przyspieszają tworzenie się zmian skórnych oraz wzmagają swędzenie.

Osoby cierpiące na AZS muszą zwracać uwagę na codzienną higienę. Unikać chlorowanej wody, popularnych płynów do kąpieli czy zwykłego mydła. Lepsze są środki zawierające syntetyczne detergenty.

Zamiast długiej kąpieli w wannie wskazany jest szybki prysznic. Po umyciu ciała trzeba natłuścić skórę np. oliwką dziecięcą. Pościel i ubrania należy prać w proszkach przeznaczonych dla alergików lub w płatkach mydlanych. Bardzo pomagają także kąpiele w słonej wodzie, dlatego zalecane są częste wyjazdy nad morze.

Atopowe zapalenie skóry głowy może prowadzić do łysienia

Wynika to z faktu, że bardzo cienka skóra nie tworzy dogodnego środowiska dla wzrostu włosów. Mieszki włosowe są więc osłabione i słabo ukorzenione, co zaburza ich naturalny cykl wzrostu. Problemem są również zmiany skórne. Największym zagrożeniem dla włosów przy AZS jest jednak uporczywe swędzenie. Chory odruchowo drapie głowę, co powoduje osłabienie kosmyków, a nawet ich trwałe usunięcie. Dlatego tak ważne jest stosowanie kremów uśmierzających swędzenie.

Według szacunków na atopowe zapalenie skóry głowy może cierpieć nawet 20% populacji naszej planety. Choroba najczęściej dotyka mieszkańców krajów rozwiniętych, co jest potwierdzeniem przypuszczeń, że jedną z przyczyn problemu może być nadmierna higiena.

Sauna na włosy – sposób na piękne i sprężyste kosmyki

Sauna na włosy – sposób na piękne i sprężyste kosmyki

.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_a9821f-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0ef9fc-99{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99 img{width:100%;}.kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_51e949-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Sauna na włosy – na czym polega ten zabieg?

Głębokie odżywienie zniszczonych włosów czasami wymaga sięgnięcia po mniej konwencjonalne metody. Sama odżywka to za mało, aby odbudować pasma przez lata traktowane agresywnymi kosmetykami, farbowaniem czy rozjaśnianiem. Łuski takich włosów są uszkodzone, a to utrudnia wnikanie składników odżywczych do rdzenia kosmyków. Dobrym sposobem na poradzenie sobie z tym problemem jest sauna na włosy. Na czym polega zabieg i jakie efekty przynosi?

Ułatwione wnikanie keratyny

Podstawowym celem sauny na włosy jest głębokie wniknięcie składników odżywczych w kosmyki. Pod wpływem wysokiej temperatury łuski włosowe się rozchylają i odsłaniają rdzeń. Jego odżywienie jest kluczowe dla zapewnienia pięknego, zdrowego wyglądu pasm.

Warto wiedzieć

Najważniejszym budulcem włosów jest keratyna, dlatego sauna na włosy powinna bazować właśnie na odżywkach keratynowych.

Sauna na włosy – jak przebiega zabieg?

Zabieg taki można wykonać w dobrym salonie fryzjerskim. Przeprowadza się go w temperaturze około 40 stopni Celsjusza. Służy do tego specjalny aparat, przypominający stosowane dawniej suszarki w kształcie kopuły (do dziś obecne w niektórych salonach).

Zabieg poprzedza dwukrotne umycie włosów szamponem z detergentami – chodzi o usunięcie nagromadzonych na skórze głowy i kosmykach zanieczyszczeń, takich jak lakiery, silikony i sebum, które blokują penetrację składników odżywczych. Następnie fryzjer nakłada na włosy specjalną odżywkę przeznaczoną do tego zabiegu.

Odżywka do wykonania sauny na włosy zawiera nie tylko keratynę, ale także D-pantenol, czyli prowitaminę B5. To ona nadaje kosmykom blask, wygładza je oraz chroni przed skutkami promieniowania UV.

Po tych przygotowaniach klientka siada na fotelu pod futurystyczną kopułą. W pojemniku aparatu znajduje się woda, która zostaje nagrzana do około 40 stopni Celsjusza.  Po około 20 minutach zabiegu aparat jest wyłączany, a klientka zostaje zaproszona na spłukanie włosów – raz ciepłą, raz letnią wodą. Powoduje to domknięcie łusek i zatrzymanie w kosmykach wszystkich składników odżywczych. Po wysuszeniu włosów pozostaje tylko uczesanie.

Efekty widoczne natychmiast

Sauna na włosy jest bardzo skutecznym zabiegiem, który daje piękne efekty w postaci zwiększenia sprężystości pasm, nadania im blasku i zmiękczenia. Domknięte łuski decydują o tym, że włosy wyglądają bardzo zdrowo.

Efekt po zabiegu utrzymuje się przez kilka dni – później składniki odżywcze zostają wypłukane. Dlatego saunę na włosy warto powtarzać nawet co tydzień, przynajmniej w okresie regenerowania zniszczonych pasm. Koszt takiej usługi zależy od użytych kosmetyków i renomy salonu, jednak nie powinien przekroczyć 50 złotych.

7 najlepszych sposobów na wzmocnienie włosów

7 najlepszych sposobów na wzmocnienie włosów

.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_a9821f-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0ef9fc-99{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99 img{width:100%;}.kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_51e949-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Wypadanie włosów, utrata ich blasku, łamliwość – to najczęstsze problemy związane z kosmykami, na jakie narzekają Polki. Jeśli zauważyłaś, że codziennie w odpływie prysznica lub na szczotce znajdujesz ponad 100 włosów, jest to pierwszy sygnał, aby zadbać o pasma. Przygotowałem dla Ciebie 7 najlepszych sposobów na wzmocnienie włosów, które pomogą Ci poradzić sobie z tym problemem.

1. Znajdź przyczynę

To pierwszy i najważniejszy krok, bo od prawidłowego rozpoznania źródła problemu zależy skuteczność terapii. Najczęstszą przyczyną wypadania włosów u młodych ludzi jest przedłużający się stres. W grę może też wchodzić zmiana diety, poród, wejście w okres menopauzy czy stosowanie terapii hormonalnej lub przebyta choroba. Sprawdź, co zmieniło się w Twoim życiu w ostatnim czasie i wyeliminuj potencjalne przyczyny pogorszenia stanu włosów.

Chcesz dowiedzieć się więcej o przyczynach wypadania włosów? Przeczytaj artykuł trychologa na ten temat.

2. Wzmocnienie od wewnątrz

Włosy są bardzo wrażliwe na niedobory składników odżywczych. Organizm zawsze w pierwszej kolejności przekazuje je do kluczowych narządów – kosmyki są na końcu tego łańcucha pokarmowego. Dlatego na wzmocnienie włosów polecam Ci dietę bogatą w produkty z wysoką zawartością witaminy B, biotyny i cynku. Jedz ciemny ryż, warzywa strączkowe, ryby, płatki owsiane, dużo nabiału. Nie zapominaj też o ruchu, który jest bardzo ważny dla zdrowia całego organizmu.

3. Zmiana kosmetyków

Nieprawidłowa pielęgnacja włosów jest bardzo częstą przyczyną pogorszenia ich kondycji. Zrezygnuj na jakiś czas z szamponów zawierających agresywne detergenty – w zamian wybierz szampony ziołowe lub familijne. Po każdym umyciu włosów nałóż na nie dobrą odżywkę lub maskę regeneracyjną. Ogranicz stosowanie kosmetyków zawierających silikony, które mogą obciążać pasma i hamować dostęp tlenu do skóry głowy. Unikaj lakierów i żeli.

4. Domowe sposoby są bardzo skuteczne

Włosom najlepiej służą produkty naturalne, dlatego przypomnij sobie sposoby na wzmocnienie włosów stosowane przez nasze mamy i babcie. Przygotuj domową płukankę na bazie octu jabłkowego z dodatkiem żółtka i szałwii. Wykonaj prostą maskę z czarnej rzepy, miodu, żółtka i odrobiny drożdży. Znakomitym sposobem na poprawę wyglądu pasm i ich wzmocnienie jest maska z siemienia lnianego. Głębokie odżywienie kosmyków zapewni natomiast maska żelatynowa – żelatyna zawiera mnóstwo protein.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o żelatywnowym laminowaniu włosów, przeczytaj artykuł, który poświęciłam temu tematowi. 

5. Odstaw prostownicę i lokówkę

Te urządzenia bardzo ułatwiają stylizowanie fryzury, ale  wysoka temperatura ma zły wpływ na kondycję włosów. Jeśli już musisz użyć prostownicy czy lokówki, to zabezpiecz pasma kosmetykami termoochronnymi. Kup też suszarkę w funkcją jonizacji i nawiewem chłodnego powietrza.

6. Masaż skóry głowy

Wykonuj go podczas każdego mycia włosów. Użyj delikatnego szamponu ziołowego, ale postaraj się nie nakładać go na skalp. Przez około 2-3 minuty masuj skórę głowy końcami palców. Pobudzi to naczynia krwionośne do pracy, dzięki czemu będą szybciej transportować składniki odżywcze do mieszków włosowych. Masaż działa też relaksująco, co pomoże Ci uporać się ze stresem i zmęczeniem.

7. Olejowanie 

Jest dobre na wszystkie problemy z włosami. Jeśli do tej pory nie olejowałaś swoich pasm, pora to zmienić. Polecam Ci szczególnie sięgnięcie po olej kokosowy, który zawiera dużo protein i wspomaga odbudowę włosów, a do tego nadaje kosmykom piękny blask.

Jeśli mimo tych zabiegów nie zauważysz poprawy kondycji włosów, to nie unikniesz wizyty u trychologa. Być może problem jest poważniejszy i konieczne będzie wdrożenie specjalistycznego leczenia.

Olejowanie włosów – olej kokosowy

Olejowanie włosów – olej kokosowy

.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_a9821f-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0ef9fc-99{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99 img{width:100%;}.kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_51e949-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Warto olejować włosy

Olejowanie włosów jest zabiegiem pielęgnacyjnym znanym od setek lat. Nasze babcie i mamy sięgały po oliwę z oliwek lub zwykły olej spożywczy, co zastępowało im dostępne dziś jedwabie czy pasty. Włosy po takim zabiegu natychmiast zaczynają lśnić i wyglądają na bardzo zdrowe. Olejowanie jest szczególnie polecane w przypadku przetłuszczania się włosów – tłuszcz pomaga regulować pracę gruczołów łojowych i dodatkowo nawilża skórę głowy. Z tych samych powodów na sięganie po oleje powinny zdecydować się osoby narzekające na puszenie się włosów i ich nadmierne przesuszanie.

Jak zabrać się za olejowanie włosów?

Przed rozpoczęciem pielęgnacji z użyciem oleju przygotuj swoje pasma. Na około tydzień wcześniej zacznij stosować szampon zawierający detergenty, np. SLS. Dzięki temu usuniesz z włosów i skóry głowy nagromadzone zanieczyszczenia, które po zastosowaniu oleju nadmiernie obciążałyby pasma i hamowały dostęp tlenu do skóry.

Nie słyszałaś nigdy o olejowaniu włosów? Koniecznie przeczytaj mój poprzedni artykuł na ten temat. 

Rada

Przed rozpoczęciem olejowania unikaj też stosowania kosmetyków zawierających silikony oraz ogranicz używanie ciężkich odżywek.

Co wybrać do olejowania włosów? Olej kokosowy!

Włosy można olejować praktycznie każdym tłuszczem, choć może to przynieść różne skutki. Niektóre pasma źle reagują np. na olej spożywczy, inne na oliwę z oliwek, a jeszcze inne na olej z pestek winogron. Niepożądanym efektem jest nadmierne puszenie się włosów i zawsze jest to sygnał, aby zmienić tłuszcz.

Najmniej kłopotliwy jest natomiast olej kokosowy. To naturalny składnik uzyskiwany z kokosa, który polecam przede wszystkim paniom narzekającym na zniszczone, łamliwe włosy. Kokos zawiera dużo białka i innych protein, dlatego znakomicie odbudowuje kosmyki.

Rada

Olej kokosowy możesz kupić w drogerii czy aptece – wybierz produkt nierafinowany, który jest bezpieczniejszy dla włosów i ma przyjemniejszy zapach.

Jak stosować olej kokosowy?

Olej kokosowy możesz nakładać na pasma na sucho lub na mokro. Jeśli preferujesz tę pierwszą metodę, wówczas warto rozpuścić specyfik, podgrzewając go w mikrofalówce. Wystarczy nałożyć olej na włosy przy pomocy pędzelka i zostawić na około 20 minut. Później umyj głowę delikatnym szamponem i spłucz letnią wodą. Efekt będzie znakomity!

Olejowanie na mokro jest bardzo łatwe – po zwilżeniu włosów (najlepiej ciepłą wodą, co spowoduje rozchylenie łusek) wetrzyj w nie odrobinę oleju kokosowego, a następnie zostaw nawet na 1 godzinę. Mokre kosmyki wolniej wchłaniają specyfik.

Popularne jest także olejowanie w misce. W przypadku tej metody odrobinę oleju rozpuszcza się w misce ciepłej wody. Następnie wystarczy zamoczyć w niej pasma na około 2-3 minuty, wyżymać nadmiar wody i przykryć głowę ręcznikiem na około godzinę.

Rada

Dla pogłębienia efektu zastosowania oleju po skończonym zabiegu nałóż na włosy maskę odżywczą.

Gdzie kupić olej kokosowy do olejowania włosów?

Najłatwiej znaleźć go w sklepach ze zdrową żywnością lub żywnością orientalną – są w każdym większym mieście i nie powinno być problemu z dostępnością. Czasami olej kokosowy można kupić w delikatesach.

Najwygodniej jest zaopatrzyć się w ten specyfik w Internecie. Szukaj ofert w e-sklepach ze zdrową żywnością i produktami naturalnymi.

Rada

Uważaj natomiast na aukcje internetowe, gdzie często trafiają podrobione produkty o nieznanym składzie.

Olejowanie włosów olejem kokosowym przynosi pasmom wielkie korzyści. Warto ten zabieg powtarzać nawet raz w tygodniu, szczególnie podczas upalnego lata i mroźnej zimy, gdy włosy są narażone na przesuszenie i puszenie.

Jak skutecznie pozbyć się łupieżu?

Jak skutecznie pozbyć się łupieżu?

.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_a9821f-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0ef9fc-99{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99 img{width:100%;}.kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_51e949-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Jak pozbyć się łupieżu?

Łupież jest jednym z najczęstszych problemów związanych z włosami. To jednak nie tylko defekt kosmetyczny. Bagatelizowanie łupieżu może prowadzić do poważnych schorzeń skóry głowy, a nawet do łysienia. Dlatego warto wiedzieć, jak wyeliminować łupież na wczesnym etapie.

Poznaj wroga

Białe płatki pojawiające się na ramionach nie wyglądają estetycznie, a jest to pierwszy sygnał alarmowy, że ze skórą głowy dzieje się coś złego. Przypomnę, że łupież wywołują drożdżaki, a szczególnie jeden z grzybów o nazwie Pityrosporum ovale. Grzyby żyją na głowie każdego człowieka i nie zawsze powodują łupież. Dzieje się tak w momencie, gdy drożdżaki mają idealne warunki do rozwoju.

Jakie to warunki? Pierwszym czynnikiem ryzyka jest przetłuszczanie się skóry głowy – grzyby żywią się łojem, a ponadto nadmierna ilość sebum ogranicza dopływ tlenu do skóry, co tworzy doskonale środowisko dla drożdżaków, które błyskawicznie się mnożą. W efekcie wzrasta ilość ich odchodów, a te powodują stany zapalne skóry. Człowiek zaczyna się drapać, naskórek się złuszcza i powstaje łupież. Może mieć dwie postaci:

Łupież tłusty – towarzyszący właśnie nadmiernie przetłuszczającej się skórze głowy. Łupież tłusty tworzą płatki skórne w żółtawym kolorze.

Łupież suchy – najczęstsza postać łupieżu. Może wystąpić nawet u osób, które nie mają problemu z przetłuszczaniem się skóry głowy. W ich przypadku nawet niewielka ilość odchodów drożdżaków może wywoływać stan zapalny. Jednak nie zawsze winne są grzyby.

Łupież suchy często jest efektem stosowania złych kosmetyków, które podrażniają skórę głowy i powodują złuszczanie się naskórka, który następnie opada na ramiona w postaci białych płatków.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat łupieżu, zapraszam do lektury artykułu na jego temat.

Warto wiedzieć

Łupież najczęściej pojawia się zimą. Gruczoły łojowe produkują wówczas więcej sebum, a jeśli dodatkowo przykrywasz głowę czapką, tworzysz idealne warunki dla drożdżaków. Latem problem jest mniejszy, bo promieniowanie UV działa przeciwzapalnie.

Jak skutecznie pozbyć się łupieżu?

Pozbycie się łupieżu czasami nie jest takie proste. Wiele zależy od tego, co jest źródłem problemu. Jeśli Twoje włosy nadmiernie się przetłuszczają, a dodatkowo zauważyłaś białe lub żółte płatki pojawiające się na ubraniach, zdecyduj się na zastosowanie specjalnego szamponu przeciwłupieżowego. Najlepiej kup go w aptece, aby był to środek leczniczy. W dobrym szamponie przeciwłupieżowym znajdują się takie składniki, jak: ketokonazol, piroktolanina, pirytonian cynku czy siarczan selenu. Mają one właściwości przeciwgrzybicze. Kolejnym ważnym składnikiem jest kwas salicylowy, wpływający na złuszczanie naskórka.

Pamiętaj

Szamponu przeciwłupieżowego (leczniczego) nie należy stosować zbyt często –  optymalnie jest robić to co 2-3 dni. Jeśli Twoje włosy wymagają codziennego mycia, wybieraj delikatne szampony ziołowe o neutralnym składzie.

 Warto natomiast uważać na reklamowane, kosmetyczne szampony  przeciwłupieżowe. Zwykle działają one tylko przez chwilę, a w dodatku nadmiernie przesuszają skórę głowy, co może powodować nadmierną produkcję sebum przez gruczoły łojowe – problem więc powróci.

Kolejnym krokiem w walce z łupieżem jest… ograniczenie stresu. U osób żyjących w ciągłym napięciu często obserwuje się problem z przetłuszczaniem się włosów, co w konsekwencji prowadzi do powstawania łupieżu.

Przyjrzyj się również swoim kosmetykom pielęgnacyjnym do włosów. Jeśli w ostatnim czasie zmieniłaś szampon lub odżywkę i zauważyłaś pojawienie się łupieżu, to może być dobry trop. Niektóre kosmetyki zawierają np. drażniące skórę głowy detergenty czy silikony, które blokują dostęp tlenu do skalpu, a to może powodować nasiloną produkcję łoju.

Jeśli mimo tych zabiegów nadal masz problem z łupieżem, zgłoś się do specjalisty – być może źródłem problemu są zmiany chorobowe, które prowadzą do powstawania nieprzyjemnych i trudnych w leczeniu postaci łupieżu. Gdy dodatkowo zauważyłaś u siebie wzmożone wypadanie włosów, jak najszybciej skonsultuj się z kliniką trychologiczną.

Mycie włosów silnym szamponem oczyszczającym – jaki szampon wybrać?

Mycie włosów silnym szamponem oczyszczającym – jaki szampon wybrać?

.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_a9821f-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0ef9fc-99{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99 img{width:100%;}.kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_51e949-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Im mniej chemii w kosmetykach pielęgnacyjnych, tym lepiej dla włosów. Wychodzę od tej oczywistej prawdy ponieważ wiem, że wiele pań jak ognia unika szamponów głęboko oczyszczających. Wbrew pozorom nie trzeba się ich bać, a w niektórych sytuacjach ich stosowanie jest wręcz wskazane. Mycie włosów silnym szamponem oczyszczającym może wyjść pasmom na zdrowie. Trzeba tylko wiedzieć, po jaki szampon sięgnąć i jak często go stosować.

Sam szampon ziołowy nie wystarczy

Mycie włosów delikatnymi szamponami ziołowymi jest wskazane, ale na dłuższą metę na pewno nie wystarczy. Takie kosmetyki, pozbawione silnych detergentów, nie poradzą sobie z nagromadzonymi zanieczyszczeniami, w tym z sebum, złuszczonym naskórkiem, a szczególnie pozostałościami po innych środkach do pielęgnacji – silikonami i olejami.

Dlatego raz na jakiś czas konieczne jest sięgnięcie po silny szampon oczyszczający, który ma w swoim składzie detergenty, przede wszystkim SLS i SLES. Są to związki drażniące, powodujące przesuszenie skóry głowy i mogące mieć bardzo zły wpływ na kosmyki, ale tylko w sytuacji ich częstego stosowania. Myjąc głowę silnym szamponem raz na jakiś czas nie musisz się o to martwić.

Jak często myć włosy szamponem z detergentami?

Optymalnie jest robić to raz na tydzień, a najrzadziej raz na dwa tygodnie. Dużo zależy jednak od tego, jak szybko przetłuszczają się Twoje włosy. Niektóre pasma mają tendencję do błyskawicznego przyjmowania sebum. Wówczas warto myć je codziennie szamponem ziołowym, a raz w tygodniu sięgnąć po ten z SLS.

Chcesz dowiedzieć się więcej o kosmetykach z SLS? Przeczytaj artykuł poświęcony tej tematyce.

Rada

Regularne stosowanie szamponów z SLS czy SLES jest konieczne, jeśli na co dzień używasz kosmetyków z dużą zawartością silikonów i olejów.

Jaki szampon oczyszczający wybrać?

W jego składzie powinny znaleźć się wspomniane detergenty, najlepiej wymienione od razu na początku (wówczas ich stężenie jest najwyższe).

Rada

Unikaj natomiast szamponów do włosów, które dodatkowo zawierają silikony i oleje, bo wówczas efekt oczyszczania będzie mizerny – składniki te nadal będą oblepiać kosmyki. Wybierając szampon głęboko oczyszczających zwróć też uwagę na to, czy w swoim składzie ma on m.in.:

Cocamidopropyl Betaine

Sodium – w różnych wariantach

Benzoil Acid

Polyaminopropyl

Są to detergenty i składniki o doskonałych właściwościach oczyszczających.

Warto wiedzieć

W przypadku mniej zabrudzonych włosów, czy takich, które nie mają tendencji do przetłuszczania, warto wypróbować szampony zawierające słabsze detergenty. Są to m.in. wszelkie kosmetyki familijne oraz szampony ziołowo-oczyszczające dostępne w drogeriach naturalnych.

Na koniec wspomnę jeszcze o technice mycia włosów szamponem głęboko oczyszczającym. Po jego rozprowadzeniu należy zostawić pianę na około 2-3 minuty, a dopiero później intensywnie spłukać letnią wodą. W razie potrzeby mycie trzeba powtórzyć.

Po skończonym zabiegu nie zapomnij o odżywieniu włosów – możesz nałożyć maskę lub sięgnąć po dobrą odżywkę. Wówczas detergenty zawarte w szamponie oczyszczającym na pewno nie wyrządzą żadnych szkód.

Szampony i odżywki bez silikonów – czy na pewno są najlepsze?

Szampony i odżywki bez silikonów – czy na pewno są najlepsze?

.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_a9821f-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0ef9fc-99{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99 img{width:100%;}.kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_51e949-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Na forach internetowych i blogach poświęconych włosom często są utożsamiane z samym złem.Silikony, choć faktycznie obciążają kosmyki, nie są jednak dla nich przekleństwem. Mogą być wręcz bardzo pomocne w codziennej pielęgnacji. Moim zdaniem szampony czy odżywki z silikonem są jak najbardziej dopuszczalne. Dlaczego? Przekonaj się.

Czym właściwie są silikony?

Silikony składają się głównie z metalicznych krzemów i kwarców, są więc produktem chemicznym. Można je znaleźć w praktycznie wszystkich kosmetykach pielęgnacyjnych do włosów, szczególnie w szamponach, odżywkach i produktach do stylizacji, jak żele czy pianki. Silikony doskonale wygładzają łuski włosowe, dzięki czemu łatwiej układa się pasma i wyglądają one znacznie efektowniej.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o substancjach, które uważane są za niekorzystne dla włosów, przeczytaj mój artykuł na ten temat.

Rada

Kosmetyki z silikonami są szczególnie polecane osobom z włosami suchymi, zniszczonymi, pozbawionymi blasku, z tendencją do puszenia.

Efekt stosowania kosmetyków zawierających silikony jest natychmiastowy. Włosy zyskują na grubości, lśnią i bardzo dobrze się układają.

Rada

Jak rozpoznać obecność silikonów z kosmetykach? Wystarczy w składzie poszukać środków z przyrostkami: siloxane, silanol, silicone czy methicone.

Dlaczego stosowanie kosmetyków z silikonami może być korzystne dla włosów?

Silikony przede wszystkim bardzo dobrze chronią włosy przed działaniem niekorzystnych zjawisk atmosferycznych. Są przydatne latem, gdy kosmyki są wystawione na silne promieniowanie UV i wysoką temperaturę. Dlatego silikony zawsze znajdziemy w kosmetykach termoochronnych i w letnich seriach.

Rada

Po kosmetyki z silikonami sięgaj przed i po opalaniu oraz po każdej kąpieli w morzu czy w chlorowanej wodzie.

Silikony doskonale zabezpieczają przede wszystkim wrażliwe końcówki. Są również ratunkiem w sytuacji, gdy końcówki zdążyły się już rozdwoić – wówczas aplikacja kosmetyku z silikonami pozwoli wygładzić rozchylone łuski i przywrócić włosom zdrowy wygląd.

Ponadto pozytywnym efektem stosowania kosmetyków zawierających silikony jest ujarzmienie niesfornych, kręcących się lub puszących kosmyków. Przy pomocy takich środków bardzo łatwo ułożysz dowolną fryzurę.

Są też minusy

Zła sława silikonów ma jednak podstawy. Obawy powinny jednak dotyczyć wyłącznie silikonów nierozpuszczalnych w wodzie, czyli m.in.:

Cyclomethicone

Cyclopentasiloxane

Trimethylsilylamodimethic

Trimethylsiloxysilicates

Te silikony bardzo trudno usuwa się z włosów i konieczne jest sięgnięcie po silne szampony z dużą zawartością detergentów, co nie jest korzystne dla pasm. Unikaj więc kosmetyków z zawartością silikonów nierozpuszczalnych w wodzie.

Rozsądek to podstawa

Rozsądne korzystanie z kosmetyków zawierających silikony na pewno nie zaszkodzi Twoim włosom. Jeśli mimo wszystko się ich obawiasz, ale chcesz wykorzystać atuty płynące z ich stosowania, sięgnij po odżywki z niewielką zawartością silikonów rozpuszczalnych w wodzie. Aby mieć pewność, że silikony nie wyrządzą krzywdy Twoim kosmykom, nakładaj je tylko na końcówki. Świetnie sprawdzają się tutaj np. jedwabie w spreju. Pamiętaj jednak, aby nie przesadzać ze stylizacją – najkorzystniejsze dla włosów jest umożliwienie im wzrostu w naturalnych warunkach.

Przeproteinowanie włosów – uważaj, żeby nie przedobrzyć

Przeproteinowanie włosów – uważaj, żeby nie przedobrzyć

.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_a9821f-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0ef9fc-99{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99 img{width:100%;}.kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_51e949-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Co za dużo, to nie zdrowo – każdy zna to powiedzenie, które znakomicie pasuje do opisywanej przeze mnie sytuacji. Przeproteinowanie włosów jest możliwe i zdarza się dość często. Jeśli stosujesz dużo specyfików pielęgnacyjnych, zarówno drogeryjnych, jak i domowych, a w dodatku nie do końca kontrolujesz ich skład, to ten problem może dotknąć także Twoje pasma. Sprawdź, czym objawia się nadmiar protein we włosach i co zrobić, kiedy już do tego doszło.

Zamiast pomóc można włosom zaszkodzić

Przeproteinowanie włosów, czyli dostarczenie im zbyt dużej dawki protein, najczęściej jest efektem długotrwałego stosowania kosmetyków pielęgnacyjnych o bogatej zawartości składników odżywczych. Proteiny są oczywiście niezbędnym budulcem włosów, jednak w nadmiarze imszkodzą. To tak, jak z witaminami. Ich poziom w organizmie powinien być optymalny – za niski prowadzi do awitaminozy, a zbyt wysoki może wywołać choroby nerek czy układu krwionośnego.

Zapamiętaj

Bardzo czytelnym przykładem jest nawożenie trawnika. Jeśli wysypiesz na murawę zbyt dużo nawozu, trawa uschnie.

Do przeproteinowania włosów można doprowadzić np. nakładając na pasma codziennie odżywkę silnie odżywiającą, a do tego stosując maskę proteinową. Łatwo jest tutaj dojść do skrajności i przesadnego dbania o kosmyki, czego efekt będzie odwrotny od zamierzonego.

Rada

Szczególnie uważaj na promowane na różnych forach internetowych domowe, cudowne sposoby odżywienia włosów. Bywają one skuteczne, ale muszą być stosowane z umiarem. Dobry przykład to popularne laminowanie włosów żelatyną. Żelatyna zawiera mnóstwo protein, dlatego zabieg ten należy wykonywać maksymalnie 1 raz w tygodniu. O laminowaniu włosów żelatyną przeczytasz więcej w moim artykule, poświęconym tej tematyce.

Objawy przeproteinowania włosów

Typowym objawem jest nagłe i znaczne pogorszenie wyglądu pasm. Zamiast prezentować się zdrowo i lśnić pełnym blaskiem, stają się matowe, suche, bardzo lekkie – przypominają siano. Kosmyki zaczynają się też wyraźnie puszyć.

W kolejnym etapie możesz zauważyć wzmożone wypadanie pasm, które będzie efektem łamania się włosów. Przeproteinowane włosy są mało elastyczne i stają się wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne, w tym na czesanie, a nawet mycie. Objawem może być także rozjaśnienie włosów.

Jak pomóc przeproteinowanym włosom?

Wiele zależy od tego, w jakim stanie są kosmyki. Jeśli zbagatelizowałaś wcześniejsze objawy i nadal używałaś kosmetyków z dużą zawartością protein, to niestety łuski Twoich włosów mogły zostać trwale uszkodzone. Wówczas pomoże tylko skrócenie fryzury i czekanie na wzrost nowych włosów.

Na szczęście takie sytuacje zdarzają się sporadycznie. Lekko przeproteinowane włosy można uratować. Jak? Oto polecane przeze mnie sposoby:

Umyj głowę szamponem z detergentami

Szczególnie polecam szampon oczyszczający z SLS, który skutecznie usunie pozostałości po odżywkach i maskach.

Sięgnij po oleje

Olejowanie przyniesie wielką ulgę przesuszonym pasmom, a także zabezpieczy łuski przed dalszym rozchylaniem.

Emolienty

Bardzo dobrze neutralizują działanie protein.

Odstawienie kosmetyków pielęgnacyjnych bazujących na proteinach 

W których kosmetykach znajdziesz najwięcej protein?

Są to przede wszystkim odżywki keratynowe, jedwabie, kosmetyki z zawartością elastyny, kolagenu, l-cysteiny, ale także domowe produkty, jak miód, jaja, drożdże piwne i wspomniana już żelatyna.

Po kilku tygodniach kuracji „antyproteinowej” włosy powinny wrócić do dawnej formy. Wtedy ponownie możesz sięgnąć po kosmetyki z zawartością składników odżywczych, ale… tym razem z umiarem.

Przeproteinowanie włosów – uważaj, żeby nie przedobrzyć

Przeproteinowanie włosów – uważaj, żeby nie przedobrzyć

.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_dcdad8-49 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_a9821f-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_a9821f-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0ef9fc-99{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0ef9fc-99 img{width:100%;}.kb-image_0ef9fc-99 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_51e949-5e{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_51e949-5e > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Co za dużo, to nie zdrowo – każdy zna to powiedzenie, które znakomicie pasuje do opisywanej przeze mnie sytuacji. Przeproteinowanie włosów jest możliwe i zdarza się dość często. Jeśli stosujesz dużo specyfików pielęgnacyjnych, zarówno drogeryjnych, jak i domowych, a w dodatku nie do końca kontrolujesz ich skład, to ten problem może dotknąć także Twoje pasma. Sprawdź, czym objawia się nadmiar protein we włosach i co zrobić, kiedy już do tego doszło.

Zamiast pomóc można włosom zaszkodzić

Przeproteinowanie włosów, czyli dostarczenie im zbyt dużej dawki protein, najczęściej jest efektem długotrwałego stosowania kosmetyków pielęgnacyjnych o bogatej zawartości składników odżywczych. Proteiny są oczywiście niezbędnym budulcem włosów, jednak w nadmiarze imszkodzą. To tak, jak z witaminami. Ich poziom w organizmie powinien być optymalny – za niski prowadzi do awitaminozy, a zbyt wysoki może wywołać choroby nerek czy układu krwionośnego.

Zapamiętaj

Bardzo czytelnym przykładem jest nawożenie trawnika. Jeśli wysypiesz na murawę zbyt dużo nawozu, trawa uschnie.

Do przeproteinowania włosów można doprowadzić np. nakładając na pasma codziennie odżywkę silnie odżywiającą, a do tego stosując maskę proteinową. Łatwo jest tutaj dojść do skrajności i przesadnego dbania o kosmyki, czego efekt będzie odwrotny od zamierzonego.

Rada

Szczególnie uważaj na promowane na różnych forach internetowych domowe, cudowne sposoby odżywienia włosów. Bywają one skuteczne, ale muszą być stosowane z umiarem. Dobry przykład to popularne laminowanie włosów żelatyną. Żelatyna zawiera mnóstwo protein, dlatego zabieg ten należy wykonywać maksymalnie 1 raz w tygodniu. O laminowaniu włosów żelatyną przeczytasz więcej w moim artykule, poświęconym tej tematyce.

Objawy przeproteinowania włosów

Typowym objawem jest nagłe i znaczne pogorszenie wyglądu pasm. Zamiast prezentować się zdrowo i lśnić pełnym blaskiem, stają się matowe, suche, bardzo lekkie – przypominają siano. Kosmyki zaczynają się też wyraźnie puszyć.

W kolejnym etapie możesz zauważyć wzmożone wypadanie pasm, które będzie efektem łamania się włosów. Przeproteinowane włosy są mało elastyczne i stają się wrażliwe na uszkodzenia mechaniczne, w tym na czesanie, a nawet mycie. Objawem może być także rozjaśnienie włosów.

Jak pomóc przeproteinowanym włosom?

Wiele zależy od tego, w jakim stanie są kosmyki. Jeśli zbagatelizowałaś wcześniejsze objawy i nadal używałaś kosmetyków z dużą zawartością protein, to niestety łuski Twoich włosów mogły zostać trwale uszkodzone. Wówczas pomoże tylko skrócenie fryzury i czekanie na wzrost nowych włosów.

Na szczęście takie sytuacje zdarzają się sporadycznie. Lekko przeproteinowane włosy można uratować. Jak? Oto polecane przeze mnie sposoby:

Umyj głowę szamponem z detergentami

Szczególnie polecam szampon oczyszczający z SLS, który skutecznie usunie pozostałości po odżywkach i maskach.

Sięgnij po oleje

Olejowanie przyniesie wielką ulgę przesuszonym pasmom, a także zabezpieczy łuski przed dalszym rozchylaniem.

Emolienty

Bardzo dobrze neutralizują działanie protein.

Odstawienie kosmetyków pielęgnacyjnych bazujących na proteinach 

W których kosmetykach znajdziesz najwięcej protein?

Są to przede wszystkim odżywki keratynowe, jedwabie, kosmetyki z zawartością elastyny, kolagenu, l-cysteiny, ale także domowe produkty, jak miód, jaja, drożdże piwne i wspomniana już żelatyna.

Po kilku tygodniach kuracji „antyproteinowej” włosy powinny wrócić do dawnej formy. Wtedy ponownie możesz sięgnąć po kosmetyki z zawartością składników odżywczych, ale… tym razem z umiarem.