Istnieje wiele przyczyn wypadania włosów, często zupełnie od siebie różnych. Stres, zła dieta, nieodpowiednie kosmetyki, uwarunkowania genetyczne, wiek, nawet pora roku – to wszystko może powodować nadmierną utratę kosmyków. Taki objaw zawsze jest powodem do niepokoju i powinien zmobilizować do sprawdzenia, czy organizm funkcjonuje prawidłowo. Wielokrotnie byłam też pytana, czy wypadanie włosów może być objawem anemii?
Na początek wyjaśnię, czym właściwie jest anemia. Lekarze nazywają ją niedokrwistością. Jest to objaw niedoboru czerwonych krwinek, hemoglobiny oraz żelaza.
Anemia to dość powszechna przypadłość współczesnych ludzi. Szacunkowo cierpi na nią nawet 25% naszego społeczeństwa. Czym jest to spowodowane? W zdecydowanej większości przypadków złą dietą i niską higieną życia. Nadużywanie kawy i herbaty, brak ruchu, ale też nadmierny wysiłek fizyczny, ubogi jadłospis – to najczęstsze przyczyny. W grę mogą jednak wchodzić także różne choroby wywołujące krwotoki. Przejściowa anemia przytrafia się również obficie miesiączkującym kobietom oraz karmiącym matkom.
Anemia powoduje osłabienie organizmu. Pojawiają się zawroty głowy, przemęczenie. Jeśli ten stan będzie się przedłużać, może być bezpośrednim zagrożeniem dla życia.
Anemię można łatwo rozpoznać, a przynajmniej ją podejrzewać. Klasycznymi objawami są:
Norma wskazuje, że w zdrowym organizmie powinno być od 40 do 160 jednostek żelaza w litrze krwi. Niższy poziom wskazuje na anemię.
Jak widzisz anemia ma bezpośredni związek z kondycją pasm. Jeśli w organizmie brakuje żelaza, a poziom hemoglobiny spada poniżej bezpiecznego poziomu, włosy natychmiast na to reagują. Dlaczego wypadają? Ponieważ nie są odpowiednio odżywione. Organizm walcząc o przetrwanie w pierwszej kolejności transportuje składniki odżywcze do kluczowych narządów. Włosy są drugim, a nawet trzecim wyborem. Powoduje to znaczne osłabienie mieszków włosowych i zaburzenie cyklu wzrostu kosmyków, w efekcie czego zaczynają one gwałtownie wypadać.
Najważniejsze jest prawidłowe rozpoznanie przyczyny anemii. Jeśli nie doszło do żadnego urazu lub nie rozwija się choroba, należy przede wszystkim zadbać o dostarczenie organizmowi większej dawki żelaza. Sama dieta nie wystarczy – konieczne będzie sięgnięcie po suplementację, ale tylko po konsultacji z lekarzem.
Dla organizmu groźny jest nie tylko niedobór, ale też nadmiar żelaza. Dlatego nie stosuj suplementacji na własną rękę.
Po unormowaniu poziomu żelaza w organizmie warto stosować się do zasad zapobiegania anemii. Zdrowo się odżywiać, unikać morderczego wysiłku, zmienić tryb życia na bardziej aktywny, odstawić kawę, ograniczyć picie herbaty. To przyniesie pozytywne skutki także dla włosów.
Dowiedz się o najlepszych możliwościach rozwiązania swojego problemu z łysieniem. Specjalne, indywidualne konsultacje prowadzi właściciel kliniki – Ryszard Gzela.
Umów się na rozmowę (połączoną z diagnozą stanu uwłosienia) w jednej z naszych siedzib, w Warszawie lub Bielsku-Białej.
Zapewne każdy z nas zna sytuację, gdy spaliśmy rano trochę za długo albo nagle po zapracowanym dniu wieczorem dostaliśmy zaproszenie na spotkanie. Pojawia się problem: jak odświeżyć nasze włosy, i to szybko?
Czołowe koncerny kosmetyczne mają w swojej ofercie produkty do włosów, w tym szampony, z zawartością kofeiny. Wśród domowych sposobów na wzmacnianie czy pielęgnację kosmyków znane są od lat choćby płukanki z kawy, a więc także z kofeiną.
Do polskich szpitali czy klinik onkologicznych wkraczają niewielkie urządzenia nazywane czepkami zapobiegającymi wypadaniu włosów.
Wiele pism poradnikowych poleca zażywanie tabletek z biotyną w celu powstrzymania nadmiernego wypadania włosów czy wręcz zastopowania łysienia. Czy rzeczywiście są skuteczne?