Kuracja do zadań specjalnych, czyli regeneracja włosów bardzo zniszczonych
Agnieszka Obstawska
Stylisyta fryzur
To nie reklama, więc nie będę naginać rzeczywistości i zacznię od złej wiadomości. Jeśli włosy są zniszczone, nigdy nie uda ich się doprowadzić do takiego stanu, w jakim znajdowały się wcześniej: rozdwojone końcówki nie znikną, kolor nie wróci, a złamany włos nie sklei się na nowo. Nie oznacza to jednak, że absolutnie nic nie można zrobić.
Czas na wizytę u fryzjera
Jeśli masz włosy bardzo mocno przesuszone, ze zniszczonymi i rozdwojonymi końcówkami, a do tego połamane i szorstkie, nie obędzie się bez wizyty u fryzjera. Niestety, ścięcie włosów jest konieczne. Nie musisz o razu decydować się na krótką fryzurę. Najlepiej wspólnie ze stylistą wypracować kompromis. Z pewnością zaproponuje uczesanie, w którym będzie Ci twarzowo, a przy tym pozbędziesz się najbardziej zniszczonych partii włosów. Zwykle niezbędne jest ścięcie około 20 centymetrów, bo na takiej długości końcówki są rozdwojone. Dlaczego to takie ważne? Odświeżenie fryzury sprawia, że włosy wydają się zdrowsze. Poza tym, jeśli nie zetniesz rozdwojonych końcówek, proces dzielenia się włosa na dwie części będzie się pogłębiał i docierał do wyżej położonych partii.
Koniec ze złymi nawykami
Jeśli chcesz zregenerować włosy i naprawić skutki złych nawyków w pielęgnacji włosów, przede wszystkim musisz całkowicie z nich zrezygnować. Włosy nie zregenerują się, jeśli nadal będziesz używać prostownicy i lokówki, albo intensywnie je rozjaśniać. Konieczne jest też odstawienie nadmiaru kosmetyków, takich jak pianki, lakiery czy żele. Wydają się często niegroźne, ale wiele z nich zawiera składniki silnie przesuszające włosy, a także oblepiające je tak, że utrudniają wchłanianie składników odżywczych. Choć może być to trudne, postaraj się znaleźć alternatywę dla mocno wystylizowanej fryzury.
Sztuka dobrego mycia
Mycie to najważniejszy element pielęgnacji włosów i to tutaj często popełniane są błędy, które negatywnie odbijają się na ich kondycji. O czym musisz pamiętać? Przede wszystkim zrezygnuj z codziennego mycia włosów. W większości przypadków nie ma takiej potrzeby. Jeśli włosy nie przetłuszczają się bardzo silnie, nie cierpisz na łojotok ani nie pracujesz w wyjątkowo zanieczyszczonym otoczeniu, wystarczy, jeśli umyjesz głowę, co drugi lub trzeci dzień. Używaj do tego delikatnego szamponu, który nie zawiera w składzie silikonów i parabenów. Im prostsza receptura – tym lepiej.
Warto poznać też metodę OMO – sekret kobiet, które mają piękne, długie i wypielęgnowane włosy. Na czym polega ta technika mycia? Najpierw nakładasz na włosy odżywkę lub maskę, możesz też wmasować w końcówki olejek lub zwykłą oliwę. Następnie myjesz włosy delikatnym szamponem, a w trzecim etapie znów nakładasz regenerującą maseczkę. Nazwa oznacza właśnie trzy fazy: Odżywka – Mycie – Odżywka. Dlaczego metoda ta jest tak skuteczna? Nałożenie odzywki przed szamponem sprawia, że włosy są dodatkowo chronione przed silnie działającymi detergentami, jakie mogą znajdować się w szamponie. Są niezbędne, by dobrze oczyścić skórę głowy, ale same włosy lepiej przed nimi zabezpieczyć.
Nie słyszałaś wcześniej o metodzie OMO? Koniecznie przeczytaj mój artykuł poświęcony tej metodzie.
Superintensywne odżywianie
Zwykle głęboko odżywiającą i regenerującą maskę nakłada się raz w tygodniu. Jednak przy bardzo zniszczonych włosach to zdecydowanie za mało! Postaw na intensywne odżywianie nawet przy każdym myciu. Jak to zrobić? Na umyte i wilgotne włosy nałóż maseczkę, unikając tylko partii bezpośrednio przy skórze głowy. Następnie zawiń włosy w foliowy czepek, a całość przykryj ręcznikiem i pozostaw na trzydzieści minut. Po co tyle zachodu? Pod wpływem ciepła łuski włosów otwierają się, a składniki odżywcze wnikają głęboko. Raz w tygodniu możesz pozostawić maskę nawet na całą noc. Uwaga: najlepiej używać równolegle dwóch lub trzech preparatów różniących się składem. Mocno zniszczone włosy potrzebują takiego zestawienia składników, jakiego raczej nie znajdziesz w jednym kosmetyku. Zróżnicowana pielęgnacja pozwoli na regenerację włosów, które z każdego produktu czerpać to, czego potrzebują.
Konsultacja z właścicielem Kliniki
Dowiedz się o najlepszych możliwościach rozwiązania swojego problemu z łysieniem. Specjalne, indywidualne konsultacje prowadzi właściciel kliniki – Ryszard Gzela.
Umów się na rozmowę (połączoną z diagnozą stanu uwłosienia) w jednej z naszych siedzib, w Warszawie lub Bielsku-Białej.