Ochrona włosów przed słoncem – po jakie produkty sięgnąć?

Ochrona włosów przed słoncem – po jakie produkty sięgnąć?

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Jak chronić włosy latem?

Kochasz lato, wakacje, lenistwo na plaży, ale Twoje włosy… niekoniecznie. Dla nich jest to trudny czas, głównie z uwagi na palące słońce emitujące promieniowanie UV oraz słoną morską wodę lub chlorowaną basenową. Jeśli odpowiednio nie zadbasz o włosy w sezonie wakacyjnym, jesienią niestety zauważysz przykre konsekwencje w postaci osłabienia i zniszczenia kosmyków. Po jakie kosmetyki do letniej pielęgnacji i stylizacji włosów warto sięgnąć? Poznaj nasze wskazówki.

Przede wszystkim chroń włosy przed promieniowaniem

Promieniowanie UVA, ale i UVB, ma fatalny wpływ na kondycję włosów, dlatego trzeba je bezwzględnie przed nim chronić. Najskuteczniejszy będzie zwykły, słomkowy kapelusz, ale na wypadek jego zdjęcia dobrzejest sięgnąć także po odpowiednie kosmetyki. Polecam wyłącznie te, które realnie osłaniają włosy przed promieniowaniem. 

O tym, jak skutecznie chronić włosy przed działaniem słońca przeczytasz więcej w moim poprzednim artykule.

Mój typ? Masło shea. Opcjonalnie możesz też sięgnąć po olejek koksowy lub po zwykłą odżywkę bez spłukiwania z filtrem, ale nie przesadzaj z jej ilością, aby nie obciążać dodatkowo włosów. Każdy z tych specyfików nie tylko chroni kosmyki przed promieniowaniem, ale także przed agresywną, słoną wodą morską lub tą z dodatkiem chloru.

Kosmetyki w spreju

Także skutecznie chronią włosy przed promieniowaniem UV, a dodatkowo pozwalają ułożyć całkiem efektowną fryzurę. Na pewno powinnaś rozważyć zastosowanie mgiełki z filtrem, która jest bardzo wygodna w aplikacji.

Rada

Jeśli jesteś świeżo po koloryzacji i wybierasz się na pełne słońce, szczególnie dużą wagę przyłóż do ochrony kosmyków przed promieniowaniem. Włosy farbowane mają tendencję do przesuszania się, a więc tracą swój naturalny filtr ochronny w postaci sebum.

Ostrożnie podchodź natomiast do wszelkiego typu masek, które lepiej jest zostawić sobie na czas spędzany w domu, kiedy to możesz w pełni skupić się na odżywieniu swoich kosmyków. Na plaży czy podczas spaceru w palącym słońcu maska może być dla włosów zbyt obciążająca.

Ważne

Z tego samego powodu latem unikaj stosowania ciężkich kosmetyków stylizacyjnych, jak lakiery czy żele. Nie dość, że fryzura będzie wyglądać sztucznie (a o tej porze roku taki look nigdy nie jest w modzie) to jeszcze włosy mogą być narażone na nadmierne przesuszanie się. Wyjątek stanowią silikony, które można aplikować na końcówki włosów i chronić je w ten sposób przed promieniowaniem.

Co z myciem głowy?

Myj, to oczywiste, ale latem nieco zmień taktykę. Jeśli przed chwilą kąpałaś się w morzu czy w basenie, naprawdę wystarczy spłukać włosy letnią wodą  z dodatkiem bardzo delikatnego szamponu, a jeszcze lepiej odżywki. Dlaczego?

Włosy w kontakcie ze słoną lub chlorowaną wodą będą i tak dogłębnie oczyszczone z sebum i wszelkiego brudu, dlatego nie ma potrzeby, aby je dodatkowo katować silnymi detergentami.

Latem nie przesadzaj ze stylizacją

Lato to czas swobody, luzu, mniejszego stresu, unikania pośpiechu, wypoczynku, wakacji, relaksu. Brzmi przyjemnie, prawda? W takim razie zafunduj taki odpoczynek także swoim włosom. Jeśli przez cały rok ciasno je upinasz i nie pozwalasz, aby pojawił się choć jeden nierówno odstający kosmyk, to właśnie teraz masz okazję, aby o tym zapomnieć. Najmodniejsze letnie fryzury od wielu sezonów bazują na swobodzie, naturalnych upięciach, rozpuszczaniu włosów, a także unikaniu koloryzacji. W tym akurat przypadku warto iść za modą, bo będzie się to wiązać z wielką korzyścią dla Twoich kosmyków.

Podsumowując: latem sięgaj po kosmetyki z filtrem UV i UVB, stosuj delikatny szampon, unikaj masek, lakierów i żeli, za to zawsze w torebce noś mgiełkę. I najważniejsze – nie przesadzaj ze stylizowaniem fryzury. Twoim włosom też należą się wakacje.

Regeneracja, keratyna, nawilżanie… – 5 najlepszych zabiegów pielęgnacyjnych, które możesz wykonać u fryzjera

Regeneracja, keratyna, nawilżanie… – 5 najlepszych zabiegów pielęgnacyjnych, które możesz wykonać u fryzjera

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

5 najlepszych zabiegów pielęgnacyjnych, które możesz wykonać w salonie fryzjerskim

Codzienna pielęgnacja włosów z powodzeniem może być wykonywana w domu, przy użyciu powszechnie dostępnych kosmetyków. Przychodzi jednak taki moment, gdy kosmyki wymagają profesjonalnego zabiegu – dzieje się tak zwykle w okresach przesilenia, po ciąży, po wieloletnim farbowaniu lub po długotrwałym wystawianiu pasm na niekorzystne warunki atmosferyczne. Wówczas niezbędna jest wizyta u fryzjera. Sprawdź, jakich 5 zabiegów pielęgnacyjnych warto wykonać w salonie fryzjerskim i jakich efektów możesz się dzięki nim spodziewać.

Intensywne nawilżanie 

To zabieg bardzo polecany wczesną wiosną oraz po lecie, gdy włosy są silnie przesuszone i zniszczone ciągłymi zmianami temperatur. O intensywnym nawilżeniu powinnaś pomyśleć w chwili, gdy Twoje pasma nie poddają się już łatwemu modelowaniu i zaczynają przypominać siano. Ten zabieg jest także polecany paniom, które zauważyły, że ich włosy mają tendencję do przetłuszczania. W profesjonalnym salonie fryzjerskim specjalista nałoży wysokiej klasy maskę nawilżającą, np. na bazie aloesu i wody morskiej. Do tego dojdzie odżywka w ampułce, a cały zabieg poprzedzi umycie głowy szamponem kondycjonującym. Dla poprawienia efektu fryzjer może owinąć Twoją głowę folią lub ciepłym ręcznikiem, co spowoduje rozchylenie łusek włosowych i głębokie wniknięcie składników nawilżających w strukturę kosmyków. W dobrych salonach ten sam efekt uzyskuje się przy użyciu tzw. pielęgnicy.

Keratyna – zabieg wzmacniający i prostujący włosy

To prawdziwa bomba składników odżywczych dla zniszczonych włosów, które są  pozbawione podstawowego budulca, czyli keratyny. Zabieg jest czasochłonny, trwa nawet ponad 2 godziny. Fryzjer „wprasowuje” w włosy płynną keratynę przy użyciu  prostownicy. Aby wydłużyć efekt po zabiegu warto w domu stosować kosmetyki keratynowe, przede wszystkim szampon i odżywkę. Po zabiegu włosy są lśniące, zwiększa się ich objętość, dużo łatwiej się też układają.

Jeśli jesteś zainteresowana zabiegiem keratynowym na włosy, przeczytaj koniecznie mój artykuł poświęcony temu tematowi.

Kompleksowa regeneracja włosów 

Coś dla pań, których włosy wymagają pilnej pomocy, np. po okresie ciąży. Zabieg jest wieloetapowy. Fryzjer najpierw oczyszcza włosy i skórę głowy z nagromadzonych zanieczyszczeń (sebum, resztek silikonów i olejów), następnie nakłada odżywkę głęboko penetrującą kosmyki i – w zależności od metod stosowanych w salonie – inne kosmetyki odżywiające i nawilżające (serum, maskę). Po zabiegu włosy stają się sprężyste, przestają się łamać, zwykle udaje się też rozwiązać problem rozdwajania końcówek. Podstawowymi składnikami wszystkich użytych preparatów są aminokwasy i keratyna.

Podcięcie rozdwojonych końcówek 

Ten zabieg zawsze warto zlecić profesjonaliście. Doświadczony fryzjer wie bowiem,  na jakiej wysokości wykonać cięcie, a w dodatku od razu zastosuje kurację odżywiającą  kosmyki i podpowie, jakdbać o włosy, aby w przyszłości uchronić je przed rozdwajaniem.  Przy okazji podcinania końcówek być może fryzjer zaproponuje Ci także diametralną zmianę fryzury. To dobry moment na podjęcie tej decyzji, bo Twoje włosy i tak wymagają skrócenia.

Rytuały Kerastase 

To już klasyka fryzjerstwa i profesjonalnej pielęgnacji włosów. Pod pojęciem Kerastase kryją się różne zabiegi, do których stosuje się m. in. mleczko pielęgnacyjne czy maskę producenta. Dużym atutem zabiegów Kerastase jest natychmiastowy efekt, który niestety nie jest zbyt trwały – utrzymuje się do 3-5 myć. 

Większość profesjonalnych zabiegów pielęgnacyjnych proponowanych w salonach fryzjerskich jest dość kosztowna, ale pamiętaj, że nie wykonuje się ich na co dzień. Ważne jest również to, że nawet najlepszy zabieg nic nie da, jeśli zaniedbasz codzienną pielęgnację pasm w domu.

Przeszczep włosów – jaka jest cena za bujne kosmyki

Przeszczep włosów – jaka jest cena za bujne kosmyki

.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_bac3f6-7f{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0a6732-69.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0a6732-69 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0a6732-69.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0a6732-69 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0a6732-69{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0a6732-69{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0a6732-69 img{width:100%;}.kb-image_0a6732-69 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_9919e0-56{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Ryszard GzelaWłaściciel Kliniki

Przeszczep włosów – jaka jest cena za bujne kosmyki?

Chirurgiczne przywracanie owłosienia na głowie to jedna z popularnych metod walki ze skutkami łysienia. Pierwszy przeczep włosów został przeprowadzony jeszcze  w latach 50. XX wieku w Stanach Zjednoczonych. Od tamtego czasu technika mocno się rozwinęła i obecnie jest to zabieg znacznie bezpieczniejszy i skuteczniejszy. Jednak na pewno nie idealny i niestety – dość drogi. Jaka jest cena za bujne kosmyki?

Na czym polega przeszczep włosów?

Zabieg transplantacji włosów polega na pobraniu fragmentu owłosionej skóry głowy i przeniesieniu go na obszar objęty łysieniem. Bardzo ważne jest przy tym, aby nie uszkodzić mieszków włosowych i w ten sposób zwiększyć szansę na to, że włosy w nowym miejscu będą normalnie funkcjonować. Właśnie – szansę, a nie gwarancję.

Pamiętaj!

Przeszczep jest zabiegiem chirurgicznym i jak każdy niesie pewne ryzyko niepowodzenia. Pisząc najprościej – przeszczepiona skóra może zostać odrzucona przez organizm, a proces łysienia będzie nadal postępować.

Metoda Strip a metoda FUE

Opisany przeze mnie, najpopularniejszy sposób transplantowania włosów, nazywany jest metodą paskową (Strip). Istnieje jednak jeszcze jedna metoda, znacznie mniej inwazyjna. To FUE, czyli zabieg przeszczepienia samych mieszków włosowych bez wycinania fragmentu skóry. Mieszki są przenoszone na obszar objęty łysieniem pojedynczo. Pacjent nie musi się więc martwić szwami czy powstaniem blizn. Metoda ta jest skuteczniejsza, ale znacznie droższa.

W jakich sytuacjach istnieją wskazania do przeszczepu?

Przeszczep włosów zawsze jest ostateczną metodą walki ze skutkami łysienia i żaden odpowiedzialny lekarz nie zaproponuje zabiegu bez podjęcia wcześniejszych prób poradzenia sobie z problemem w mniej inwazyjny sposób. Gdy nic już nie przynosi efektów, wówczas można rozważyć transplantację.

Warto wiedzieć

Zabieg najczęściej jest wskazany w przypadku łysienia androgenowego, łysienia pourazowego i utraty włosów po oparzeniach.

Przeciwwskazania do przeszczepu włosów

Transplantacja włosów nie może zostać przeprowadzona u osób, które:

Cierpią na choroby skórne,

Chorują na cukrzycę lub inne choroby ogólnoustrojowe,

Mają mocno wyniszczony organizm (np. przez chorobę nowotworową lub alkoholizm),

Mają zaburzenia krzepnięcia krwi i odporności,

Przeszły zawał serca,

Są uczulone na środki znieczulające.

Pamiętaj!

Do zabiegu transplantacji włosów kwalifikują się tylko osoby, które mają jeszcze na głowie włosy możliwe do pobrania i przeniesienia na obszary objęte łysieniem.

Przeszczep włosów – jaka jest cena za odzyskanie kosmyków?

Zależy to od wielu czynników, ale przede wszystkim od metody, jaką zastosuje dana klinika dermatologiczna. W przypadku zabiegu FUE, który jest mniej dokuczliwy dla pacjenta, trzeba się liczyć z wydatkiem na poziomie od 5 do 15 tysięcy złotych – oczywiście w zależności od obszaru objętego łysieniem.

Nieco tańsza jest metoda Strip – tutaj z reguły koszt transplantacji nie przekracza 10 tysięcy złotych, choć także jest uzależniony od tego, jak duże zakola ma pacjent.

Warto wiedzieć

Na finalny koszt zabiegu wpływa także renoma kliniki – im dłużej działa ona na rynku, im lepszym sprzętem dysponuje oraz im więcej ma pacjentów, tym oczywiście wyżej wyceni swoje usługi.

Czy faktycznie warto eksperymentować ze swoim zdrowiem i szukać najtańszej oferty w nieznanej klinice? Moim zdaniem nie jest to do końca rozsądne.

Czy przeszczep włosów to jedyne rozwiązanie?

Na szczęście nie. Piszę „na szczęście”, ponieważ trzeba sobie zdać sprawę z potencjalnych i wcale nie tak rzadkich konsekwencji przeprowadzeniu zabiegu chirurgicznego. Swędzenie, pieczenie, wysypka, blizny, często wspomniane już przez nas odrzuty – to najmniej kłopotliwe efekty uboczne nieudanej transplantacji.

Metody niechirurgiczne

Dlatego coraz częściej osoby zmagające się z nieodwracalnym łysieniem interesują się metodami niechirurgicznymi. Wśród nich najbardziej znana jest metoda IMD2G. Na czym ona polega? Otóż na miejsca objęte łysieniem nakładana jest tzw. mikro skóra, w którą już wcześniej zostały wszczepione włoski – częściowo syntetyczne, częściowo naturalne. W ten sposób można osiągnąć praktycznie dowolny efekt kolorystyczny.

Atutem tej metody jest to, że pacjent nie odczuwa żadnych skutków ubocznych po zabiegu. Nie ma ryzyka odrzutu (naturalna skóra swobodnie oddycha pod mikro skórą), blizn, kuracji farmaceutycznej, swędzenia czy pieczenia.

Warto wiedzieć

IMD2G jest też alternatywą cenową. Koszt przeprowadzenia zabiegu bywa dwukrotnie niższy niż w przypadku transplantacji FUE. Przeszczep włosów jest zatem rozwiązaniem nie do końca polecanym. Kosztownym, ale bez gwarancji sukcesu. Warto więc kilkakrotnie przemyśleć swoją decyzję, aby później jej boleśnie nie żałować.

Farbowanie czy rozjaśnianie włosów? Którą metodę wybrać?

Farbowanie czy rozjaśnianie włosów? Którą metodę wybrać?

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Utlenianie czy farbowanie – którą metodę wybrać?

Z pewnością słyszałaś o prostej metodzie na rozjaśnienie włosów, nazywanej po prostu rozjaśnianiem czy utlenianiem. Powszechnie sądzi się, że zabieg można przeprowadzić samodzielnie w domu, ale wbrew pozorom nie jest to takie proste. Nie jest żadną tajemnicą, że utlenianie może niszczyć włosy. Czy w takim razie lepiej zdecydować się na klasyczne farbowanie? Spróbuję rozwiązać ten dylemat.

Czym jest utlenianie włosów?

Utlenianie polega na rozjaśnianiu włosów, do czego używa się specjalnego rozjaśniacza. Zabieg ten można oczywiście wykonać w domu, ale lepiej mimo wszystko oddać się w ręce specjalisty, który ma doświadczenie w rozjaśnianiu kosmyków.

Na domowe rozjaśnianie mogą zdecydować się blondynki – w ich przypadku efekty nieudanego zabiegu nie będą się aż tak rzucać w oczy. Brunetkom zdecydowanie zalecam wizytę w salonie fryzjerskim.

Jeśli chcesz zapoznać się z domowyi metodami rozjaśniania włosów, przeczytaj koniecznie artykuł Agnieszki, poświęcony temu tematowi.

Zwróć uwagę na to, jakiego rozjaśniacza używasz. Nie ma sensu decydowanie się na najtańsze specyfiki, które w skrajnych przypadkach mogą nawet całkowicie zniszczyć włosy. Nie oszczędzaj i postaw na rozjaśniacz znanej marki.

Na czym to właściwie polega?

Działanie rozjaśniacza jest dość proste. Nakładając ten środek chemiczny zmuszamy włosy do otwarcia ich łusek, w których znajduje się pigment odpowiadający za naturalny kolor naszej czupryny. Pigment jest następnie wypłukiwany i włosy stają się bezbarwne – dlatego wydają się nam bardzo jasne, niemal białe.

Po przeprowadzeniu utleniania powinno się nałożyć farbę, aby wyrównać odcień włosów na całej głowie. Wyjątek stanowi chęć osiągnięcia efektu pasemek. Oczywiście otwarte łuski należy zamknąć – najczęściej używa się do tego odżywki (zwykle dołączonej do rozjaśniacza), ewentualnie możesz też sięgnąć po sok z cytryny i letnią wodę.

Nie każde włosy można rozjaśniać

Na zabieg utleniania włosów na pewno nie powinny decydować się panie, które mają osłabione i zniszczone kosmyki. Woda utleniona zawarta w rozjaśniaczu fatalnie wpłynie na ich kondycję. Uważać powinny też panie o włosach bardzo jasnych i cienkich.

Minusy rozjaśniania

Utlenianie włosów na pewno nie jest zabiegiem, który nie pozostaje bez wpływu na strukturę kosmyków. Dużym problemem jest tutaj także nieprzewidywalny efekt, szczególnie w przypadku pań o ciemniejszych włosach. Wybierając klasyczną farbę możemy z dużą dozą prawdopodobieństwa ocenić, jaki kolor ostatecznie znajdzie się na naszych włosach. Z utlenianiem nie jest to do końca pewne. Właśnie dlatego na ten zabieg powinny się decydować głównie blondynki – one ryzykują najmniej. 

Utlenione włosy niestety wymagają też specjalnej pielęgnacji. Rozjaśniacz powoduje ich przesuszanie, dlatego konieczne jest sięganie po kosmetyki nawilżające i specjalne, łagodne szampony. Właściwie każde umycie głowy powinno się też kończyć nałożeniem odżywki. Właścicielka rozjaśnionych włosów musi także pożegnać się z prostownicą i lokówką – wysoka temperatura może wręcz całkowicie zniszczyć kosmyki!

Czy w takim razie lepiej postawić na farbowanie?

Na pewno jest ono mniej ryzykowne niż rozjaśnianie. Jeśli jesteś brunetką, ale chcesz zostać blondynką, wówczas rozsądniej będzie przeprowadzić kilka koloryzacji w etapach. Na rozjaśnienie zdecyduj się w ostateczności i najlepiej zleć ten zabieg doświadczonemu fryzjerowi. Pamiętaj również, że prawidłowo przeprowadzone utlenianie i tak powinno zakończyć się nałożeniem farby. W przeciwnym razie pasma będą wyglądać bardzo nienaturalnie, a wręcz śmiesznie.

Jak pielęgnować przetłuszczające się włosy?

Jak pielęgnować przetłuszczające się włosy?

Bożena DutkiewiczTrycholog

Pielęgnacja włosów przetłuszczających się w 5 krokach

Przetłuszczające się włosy to poważny problem, z którym zmaga się wiele osób. Takie kosmyki niestety nie prezentują się efektownie, zwykle brakuje im objętości, sprawiają wrażenie „oklapniętych” i po prostu brudnych. Warto wiedzieć, że istnieją dwa typy przetłuszczających się włosów: tłuste na całej długości włącznie ze skórą głowy oraz tłuste tylko u nasady, z suchymi końcówkami.

Bez względu na to, z jakim typem przetłuszczających się włosów masz problem, musisz wiedzieć, jak je prawidłowo pielęgnować. Z reguły wystarczy stosowanie się do tych 5 zasad.

Regularne mycie 

Regularne, czyli częste. Jeśli masz włosy przetłuszczające się, to musisz się pogodzić z koniecznością ich mycia nawet codziennie. Ważne jest jednak,jakiego szamponu używasz. Nie wpadnij w błędne koło i nie stosuj silnie przesuszających detergentów. Efekt będzie bowiem odwrotny – organizm otrzyma sygnał, że skóra jest nadmiernie przesuszona i rozpocznie intensywną produkcję sebum w reakcji obronnej. Najlepsze do pielęgnacji przetłuszczających się włosów są delikatne szampony ziołowe. Możesz także spróbować myć głowę samą odżywką do włosów.

Ostrożnie z odżywkami 

Jednym z największych mitów dotyczących pielęgnacji przetłuszczających się włosów jest ten głoszący, że nie należy stosować żadnych odżywek i masek. To absolutnie nieprawda. Jeśli będziesz tak postępować, jednocześnie używając agresywnych szamponów, doprowadzisz końcówki kosmyków do skrajnego wysuszenia, ale nie pozbędziesz się nadmiaru sebum u nasady. Dlatego jak najbardziej stosuj delikatne odżywki, najlepiej nakładając specyfik tylko na końcówkach lub od połowy długości włosów (nigdy u nasady). Co do masek – nic nie stoi na przeszkodzie, aby przy ich pomocy regenerować włosy. Nałóż maskę na około godzinę przed myciem głowy, a później spłucz używając delikatnego szamponu i letniej wody.

Nie bój się olejowania 

Paradoksalnie olejowanie może spowolnić proces przetłuszczania się włosów. W jaki sposób?  Otóż intensywnie nawilżona skóra głowy nie będzie już podatna na nadmierne wydzielanie sebum, czyli źródła efektu tłustych włosów. Olejowanie możesz stosować u samej nasady lub na końcówkach, przy okazji delikatnie masując skórę głowy. Używaj olejów zarówno przed, jak i po myciu włosów. W końcu zauważysz, że kosmyki będą się mniej przetłuszczać, a także nabiorą pięknego, naturalnego blasku.

Jeśli borykasz się z przetłuszczjącymi włosami, koniecznie wypróbuj olejowanie. Przeczytasz o nim więcej w osobnym artykule.

Zrezygnuj z agresywnych narzędzi do stylizacji 

Prostownica – do szafy. Suszarka – do szafy. Lokówka – tak, też do szafy. Staraj się nie używać tych narzędzi, ponieważ mają one bezpośredni wpływ na to, że Twoje włosy się przetłuszczają. W jaki sposób? Otóż gorące powietrze i wysoka temperatura prowadzą do przesuszania się kosmyków, co zmusza skórę głowy do produkowania jeszcze większej ilości sebum, aby zapewnić włosom odpowiednie nawilżenie. W dodatku prostownica, lokówka i suszarka bardzo niszczą kosmyki, prowadząc do rozdwajania się ich końcówek i osłabiania struktury.

Pamiętaj o prostych zasadach 

Osoby o przetłuszczających się włosach powinny upinać fryzurę, aby kosmyki nie miały kontaktu ze skórą twarzy. Upięcie nie powinno być jednak zbyt silne, ponieważ stłamszone włosy będą szybciej się przetłuszczać. Staraj się suszyć kosmyki w sposób naturalny – tak zaplanuj kąpiel, aby nie używać ręcznika do robienia turbanu czy energicznego pocierania skóry głowy, a tym bardziej nie sięgaj po suszarkę. Jak najrzadziej używaj grzebienia – podczas czesania rozprowadzasz sebum po włosach i stymulujesz skórę głowy do jego wzmożonej produkcji. Zapomnij też o ciężkich kosmetykach do stylizacji, jak żele czy pasty.

Najważniejsze w pielęgnacji przetłuszczających się włosów  jest zatem utrzymywanie wysokiego poziomu higieny oraz unikanie pokusy stosowania agresywnych, przesuszających skórę głowy detergentów.

Jak wybrać najlepszy szampon do włosów?

Jak wybrać najlepszy szampon do włosów?

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Jak wybrać najlepszy szampon?

Wydaje Ci się, że to proste? Spróbuj w takim razie stanąć przed półką z szamponami w drogerii i w 3 minuty wybrać ten, który będziesz najlepszy dla Twoich włosów. Trudne zadanie, prawda? Oferta szamponów o przeróżnych właściwościach jest ogromna. Wyselekcjonowałam najistotniejsze cechy kosmetyków, na które szczególnie powinnaś zwracać uwagę, chcąc wybrać dobry szampon do swoich włosów. Zapraszam.

Co najczęściej znajdziesz w szamponie do włosów?

Podstawę każdego szamponu stanowią tzw. środki powierzchniowo czynne, czyli mające właściwości myjące. Może to być np. sól EDTA. Zadaniem tych składników jest usunięcie z powierzchni włosów wszelkich zabrudzeń. Im lepszej klasy szampon, tym skuteczniej radzi sobie także z zabrudzeniami na powierzchni skóry głowy, usuwając z niej resztki sebum.

Nowoczesne szampony mają jednak za zadanie nie tylko umyć włosy. Muszą także wspomóc ich regenerację, a także zapewnić im pięknych wygląd, dlatego wśród składników kosmetyku z reguły znajdziemy m.in. pantenol, glicerynę, lanolinę. Oczywiście w żadnym szamponie nie może zabraknąć środków konserwujących, zabezpieczających kosmetyk przed chociażby bakteriami pleśnią.

Trzecią grupę składników szamponów stanowią substancje odżywiające włosy. Są to najczęściej białka, witaminy, antyoksydanty i olejki.

Pamiętaj!

Nawet bardzo zasobny w składniki aktywne szampon nie upora się z trwałą regeneracją włosów, ponieważ podczas mycia owe składniki nie są w stanie dotrzeć głęboko w strukturę kosmyków, a tym bardziej do mieszków włosowych. Stosowanie szamponów tzw. „leczniczych” stanowi więc wyłącznie uzupełnienie terapii. 

Jak wybrać dobry szampon do włosów? 

Zacznij od przyjrzenia się kosmykom, zawsze podstawowym kryterium wyboru szamponu jest Twój typ włosów. Suche, przetłuszczające się, kręcone, cienkie, gęste, ze skłonnością do puszenia, farbowane etc. Zacznij od prawidłowego rozpoznania, a z pewnością nie będziesz mieć problemu z dobraniem odpowiedniego kosmetyku. Oto nasze podpowiedzi:

1. Włosy przetłuszczające się

Wybierz szampon z substancjami regulującymi ilość wydzielanego przez skórę głowy sebum, takimi jak chociażby wyciąg z cytrusów, szałwia, rumianek. Generalnie jednak uważaj na agresywne detergenty, które znacznie wysuszają skórę. Efekt będzie odwrotny od zamierzonego, bo organizm zareaguje nadprodukcją łoju i Twoje włosy będą jeszcze mocniej się przetłuszczać. Najlepsze dla kosmyków z tendencją do przetłuszczania są więc szampony ziołowe, delikatne, ale o dobrych właściwościach myjących.

2. Włosy suche  

Co oczywiste nie powinnaś używać szamponu do włosów przetłuszczających się, bo niepotrzebnie przesuszysz skórę głowy. Twoim celem jest sięgnięcie po kosmetyk o właściwościach nawilżających, a więc chociażby z dużą zawartością olejków naturalnych czy doskonale działającego masła shea. Suche włosy z reguły są dość cienkie i rzadkie, dlatego dobrym wyborem będzie szampon z dodatkiem protein, szczególnie białka, wspomagających odbudowę kosmyków.

3. Włosy kręcone

Zwykle mają tendencję do przesuszania się. Musisz więc wybrać szampon nawilżający (może być taki, jak do włosów suchych) – przy regularnym stosowaniu zauważysz, że kosmyki dużo łatwiej się układają. Nie zapomnij jednak o stosowaniu odżywek i olejków, które także świetnie nawilżają włosy i zwiększają ich objętość u nasady.

4. Włosy normalne

Teoretycznie łatwe w pielęgnacji. W przypadku takich kosmyków przede wszystkim należy zapewnić im optymalne warunki do wzrostu i nie traktować bez sensu agresywnymi środkami chemicznymi. Wybieraj więc delikatne szampony ziołowe lub wręcz organiczne (pozbawione chemii).

5. Włosy farbowane

Takie szampony z reguły zawierają składniki zwiększające trwałość koloru, nie są więc zbyt agresywne i mają mniejszą ilość typowych detergentów. Szampon do włosów farbowanych powinien być natomiast zasobny w składniki odżywcze, na czele z proteinami, ponieważ kosmyki po koloryzacji niestety są mocno osłabione. Jeśli dodatkowo jesteś miłośniczką prostownicy czy lokówki, wybierz szampon o właściwościach termoochronnych.

6. Włosy z tendencją do łupieżu

Z takimi specyfikami z nimi należy uważać. Pospolita postać łupieżu jest bowiem często reakcją organizmu na stosowanie nieodpowiednich… szamponów przeciwłupieżowych! Zacznij więc ostrożnie i wybierz szampon z zawartością pirytonianu cynku oraz wyciągów z cytrusów. Jeśli po kilkunastu myciach nie zauważysz poprawy, odstaw szampon i zgłoś się do dermatologa – przedłużanie złej kuracji może nawet doprowadzić do rozwoju chorobowych postaci łupieżu!

Pamiętaj o prawidłowym stosowaniu szamponu

Sam szampon to nie wszystko. Trzeba jeszcze wiedzieć, jak go prawidłowo używać. Po spłukaniu włosów wyciśnij trochę płynu na dłoń i wymieszaj z odrobiną wody. Dopiero wówczas rozprowadź szampon we włosach, masując skórę głowy. Jeśli masz długie kosmyki, wówczas staraj się myć je od nasady do samych końców, aby nie pominąć żadnego fragmentu czupryny.

Ważne

Mycie włosów zawsze zakończ spłukaniem ich chłodną wodą – powoduje to zamknięcie łusek włosowych, dzięki czemu składniki odżywcze zostają w strukturze kosmyków.

Jak często należy myć włosy? Odpowiedzi na to pytanie poświęciłam osobny artykuł – zapraszam do laktury. 

Mycie włosów jest podstawowym zabiegiem pielęgnacyjnym – trzeba do niego używać szamponu wysokiej jakości, absolutnie nie wybranego przypadkowo (promocja, ładne opakowanie etc.). Pamiętaj przy tym, że sam szampon nie zdziała cudów – do kompleksowej regeneracji włosów będziesz potrzebować także odżywki i domowych wcierek, płukanek czy naparów, nie zapominając oczywiście o prawidłowej diecie.

Do czego służy spray termoochronny? Fakty o termoochronie włosów, które musisz znać

Do czego służy spray termoochronny? Fakty o termoochronie włosów, które musisz znać

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Kosmetyki termoochronne – co powinnaś o nich wiedzieć?

Jeśli często w pośpiechu sięgasz po  suszarkę z gorącym nawiewem, z pewnością zauważyłaś, że Twoje włosy nie reagują dobrze na zabiegi z użyciem tego  sprzętu. Z czasem stają się matowe, rozciągliwe, przesuszone i łamliwe, co w prostej linii prowadzi do ich wypadania. Aby uniknąć takich problemów powinnaś sięgać po kosmetyki termoochronne. Co mają w swoim składzie? Jak je stosować?

Jak działają kosmetyki termoochronne?

Dobre spraye termoochronne w swoim składzie zawsze zawierają ksylozę. Jest to cukier, który topi się pod wpływem ciepła (emitowanego np. przez prostownicę), a następnie szczelnie pokrywa włos warstwą ochronną.

Drugim standardowym składnikiem kosmetyków tego typu są silikony. Zadaniem zawartych w nich polimerów jest natłuszczenie i nawilżenie włosów, co ułatwia ich prostowanie. Tworzący się na kosmykach film dodatkowo zabezpiecza włosy przed wysoką temperaturą. W niektórychkosmetykach termoochronnych znajdziemy także tłuszcze.

Jak stosować?

Spray termoochrony nakłada się na włosy tuż przed użyciem urządzenia emitującego wysoką temperaturę. Efekt jest bardzo dobry. Kosmyki stają się bardziej lśniące i sprawiają wrażenie lepiej nawilżonych.

Pamiętaj

Termoochrona włosów nie ma za zadanie odbudować struktury kosmyków. Nie licz więc na to, że Twoje już wcześniej zniszczone kosmyki nagle odzyskają dawną kondycję. Przekrój kosmetyków termoochronnych jest spory – na tej liście znajdują się zarówno szampony, jak i odżywki, maski czy serum. Niektóre mają specjalne przeznaczenie – np. wspomagają efekt gładkich włosów.

Tego typu preparatów możesz używać także wtedy, gdy chcesz zabezpieczyć włosy przed działaniem promieni słonecznych oraz przed wizytą w saunie.

Rada

Po użyciu sprayu termoochronnego warto umyć głowę szamponem z zawartością SLS lub jego odpowiednika, ponieważ silikon bardzo trudno się zmywa i opiera się działaniu słabszych detergentów.

Jakie kosmetyki termoochronne warto wybierać?

Najlepiej te markowe, choć i czołowi producenci czasami umieszczają w składzie swoich specyfików różne substancje, które nie wpływają korzystnie na kondycję włosów. Mam tu na myśli przede wszystkim alkohole. Unikaj takich kosmetyków, bo alkohol przesusza kosmyki, co nie jest wskazane w przypadku traktowania ich wysoką temperaturą.

Pamiętaj także, że żadna termoochrona włosów nie zabezpieczy włosów w 100%. Bardzo wysoka temperatura zawsze będzie miała zły wpływ na kosmyki, dlatego w miarę możliwości ograniczaj stosowanie prostownicy i lokówki oraz kup suszarkę z dystrybucją zimnego powietrza.

Ombre – włosy, które nie wychodzą z mody

Ombre – włosy, które nie wychodzą z mody

.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_bac3f6-7f{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0a6732-69.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0a6732-69 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0a6732-69.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0a6732-69 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0a6732-69{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0a6732-69{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0a6732-69 img{width:100%;}.kb-image_0a6732-69 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_9919e0-56{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Ryszard GzelaWłaściciel Kliniki

Ombre – włosy, które ciągle są modne

Wiesz, co łączy Edytę Górniak, Jessicę Albę i Drew Barrymore? Nie tylko to, że są pięknymi kobietami, ale także ich zamiłowanie do ombre hair. To bez wątpienia jeden z największych hitów w koloryzacji włosów ostatnich sezonów. Co ciekawe moda na charakterystyczne refleksy i cieniowanie nie chce przeminąć, a największy wpływ mają na to bez wątpienia właśnie gwiazdy, które wręcz pokochały ten typ koloryzacji. Komu pasuje ombre hair, a komu niekoniecznie? Przeczytaj mój poradnik.

Ombre hair – skąd ta nazwa?

Ombre hair swoją nazwę zaczerpnęło z języka francuskiego, w którym ombre oznacza po prostu cień. Wiemy więc od razu, że chodzi o specyficzne cieniowanie fryzury w procesie koloryzacji.

Ciekawostka

Metoda ta jest także nazywa balejażem weneckim lub two tone hair.

Ombre hair absolutnym hitem stało się już w 2011 roku. Później moda na ten typ koloryzacji nieco osłabła, ale styliści fryzur zauważają, że w sezonie 2016 cieniowanie znów triumfalnie wkracza na wybiegi mody i oczywiście do salonów.

Jak wykonać ombre hair?

Wykonanie ombre hair zdecydowanie należy powierzyć doświadczonemu fryzjerowi, który wie, na czym polega profesjonalna koloryzacja. W przeciwnym razie możemy uzyskać bardzo przykry, szpecący efekt. Nie polecamy też silić się na wykonanie tego typu koloryzacji w domu – wbrew pozorom nie jest to takie proste.

Ombre hair polega na stopniowym rozjaśnianiu włosów od nasady, aż do momentu, gdy kosmyki na szczycie głowy będą bardzo ciemne, a ich końcówki bardzo jasne. Doświadczony fryzjer w procesie tym zastosuje farby różniące się kolorystycznie nawet o kilka tonów. Efekt jest fantastyczny.

Ważne!

Stopniowe rozjaśnianie włosów musi być wykonane bardzo umiejętnie i ze smakiem. Idealniejest, gdy gołym okiem nie widzimy przebiegu linii rozjaśniania, a kolor przechodzi w poszczególne tony jak najbardziej naturalnie. Nie należy też przesadzać z kontrastem – kruczoczarna góra i srebrzysty dół będą prezentować się sztucznie.

Dlaczego w ombre włosy wyglądają się tak dobrze?

Wzrok od razu przykuwają jasne, niemal białe końcówki, które sprawiają wrażenie przypalonych słońcem. Cała fryzura, choć przecież dość misterna, prezentuje się niesamowicie naturalnie.

Warto wiedzieć

Ten typ koloryzacji odejmuje lat.

Oczywiście na finalny efekt składa się także rodzaj uczesania. Ombre hair zdecydowanie najlepiej prezentuje się na włosach kręconych, ułożonych niedbale, zupełnie jakby była to sprawka silnego wiatru. Naturalność – to słowo – klucz idealnie opisujące taką stylizację.

Czy każdej kobiecie do twarzy w ombre hair?

Niestety, nie każdej. Na ombre hair powinny się zdecydować tylko panie, które mogą się pochwalić grubymi, mocnymi włosami o sporej objętości. Po rozjaśnieniu ich końcówek kosmyki zyskają na lekkości i nie będą już tak przytłaczać twarzy.

Rada

Ombre hair jest idealnym wyborem dla pań o włosach naturalnie kręconych lub pofalowanych.

Komu nie polecam ombre hair?

Na pewno paniom, które mają cienkie, słabe włosy, czyli przede wszystkim naturalnym, jasnym blondynkom. W ich przypadku rozjaśnione końcówki nie będą wyglądać zbyt dobrze, a taki typ koloryzacji podkreśli wady  kosmyków.

Drugim ograniczeniem jest typ strzyżenia. Jeśli nosisz krótką fryzurę, to ombre hair raczej nie jestdla Ciebie Sukces koloryzacji w dużej mierze jest uzależniony od długości włosów – im są one dłuższe, tym łatwiej i efektowniej można zastosować różne etapy cieniowania.

Rada

Do ombre hair nie dają się także fryzury niesymetryczne, proste grzywki i idealne podcięcia na końcówkach.

Ombre hair ponownie w modzie

Choć tak naprawdę trzeba przyznać, że ten typ koloryzacji nigdy z mody nie wyszedł. Owszem, był moment przesycenia, ale dziś nadal może to być oryginalna i przede wszystkim bardzo efektowna stylizacja.

Rada

Ombre hair świetnie komponuje się z szalenie modnym stylem boho – nic dziwnego, w końcu inspiracją dla tej fryzury były czasy hippisowskie.

Ombre hair warto wykonać wiosną lub tuż przed sezonem wakacyjnym. Na plaży, w pięknym słońcu nasze włosy powinny wyglądać naturalnie i zwiewnie. Ten typ koloryzacji bez wątpienia to zagwarantuje.

Co zrobić, żeby włosy nie wypadały? 6 złotych rad

Co zrobić, żeby włosy nie wypadały? 6 złotych rad

.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{align-content:center;}:where(.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap) > .wp-block-kadence-column{justify-content:center;}.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{column-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);row-gap:var(–global-kb-gap-md, 2rem);padding-bottom:var(–global-kb-spacing-sm, 1.5rem);grid-template-columns:minmax(0, calc(10% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2))) minmax(0, calc(90% – ((var(–global-kb-gap-md, 2rem) * 1 )/2)));}.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-layout-overlay{opacity:0.30;}@media all and (max-width: 1024px){.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:repeat(2, minmax(0, 1fr));}}@media all and (max-width: 767px){.kb-row-layout-id_b4e725-71 > .kt-row-column-wrap{grid-template-columns:minmax(0, 1fr);}}
.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_bac3f6-7f{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_bac3f6-7f > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}
.kb-image_0a6732-69.kb-image-is-ratio-size, .kb-image_0a6732-69 .kb-image-is-ratio-size{max-width:75px;width:100%;}.wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0a6732-69.kb-image-is-ratio-size, .wp-block-kadence-column > .kt-inside-inner-col > .kb-image_0a6732-69 .kb-image-is-ratio-size{align-self:unset;}.kb-image_0a6732-69{max-width:75px;}.image-is-svg.kb-image_0a6732-69{-webkit-flex:0 1 100%;flex:0 1 100%;}.image-is-svg.kb-image_0a6732-69 img{width:100%;}.kb-image_0a6732-69 .kb-image-has-overlay:after{opacity:0.3;}

.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col,.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col:before{border-top-left-radius:0px;border-top-right-radius:0px;border-bottom-right-radius:0px;border-bottom-left-radius:0px;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{column-gap:var(–global-kb-gap-sm, 1rem);}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col > .aligncenter{width:100%;}.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col:before{opacity:0.3;}.kadence-column_9919e0-56{position:relative;}@media all and (max-width: 1024px){.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}@media all and (max-width: 767px){.kadence-column_9919e0-56 > .kt-inside-inner-col{flex-direction:column;}}

Ryszard GzelaWłaściciel Kliniki

Co zrobić, żeby włosy nie wypadały? 6 złotych rad

Wypadają Ci włosy? Spokojnie, to dość powszechny problem, który może mieć bardzo różne źródła. Najpierw musisz ustalić, jak duża jest skala łysienia, bo de facto tak należy nazywać nadmierną utratę kosmyków. Jeśli codziennie obserwujesz ubytek ponad 100 włosów, to na pewno jest się czym martwić. Jednak zanim pobiegniesz do drogerii po cudowne szampony czy odżywki przeczytaj nasz poradnik. Co zorbić, żeby włosy nie wypadały? Wypróbuj 6 działań, które mogą poprawić ich kondycję.

1. Spróbuj ustalić przyczynę 

Włosy mogą wypadać z przynajmniej kilkunastu powodów.Nie zawsze źródłem problemu jest choroba czy obciążenie genetyczne. Bardzo częstozdarza się, że kosmyki dosłownie wypadają garściami w reakcji na silny stres. Zastanów sięwięc, czy w ostatnim czasie nie spotkało Cię coś przykrego, a wręcz traumatycznego (znanesą m. in. przypadki całkowitego wyłysienia w reakcji na przerażenie). Najczęściej pierwszymi „posłańcami” inforamcji o tym, że w organizmie coś dzieje się nie tak są włosy – czułe na wszelkie niekorzystne zmiany. Poświęć więc trochę czasu na przeanalizowanie ostatnich tygodni Twojego życia. Może zmieniłaś dietę? Może jesteś w ciąży? Może masz więcej obowiązków w pracy? Tych możliwości jest całe mnóstwo i każdy drobiazg naprawdę może mieć wpływ na kondycję włosów.

2. Zacznij dbać o kosmyki 

To obszerne stwierdzenie, które warto skonkretyzować. Prawidłowa pielęgnacja włosów  polega na zapewnieniu im optymalnych warunków do wzrostu. Muszą być dobrze odżywione,  czyste, nie wolno ich narażać na niekorzystne zjawiska. Dobrze przyjrzyj się zawartości swojej  szafki łazienkowej. Jeśli pierwszą rzeczą, po którą sięgasz z rana jest prostownica czy lokówka, to nie  dziw się, że Twoje kosmyki w końcu powiedziały STOP. Tak samo jest z nieprawidłowo dobranymi kosmetykami – wypadanie włosów może spowodować nawet zbyt agresywny szampon, którego  składnik uczula. W okresie walki z łysieniem zrezygnuj z używania obciążających kosmetyków,  jak lakiery czy oleje. Zamiast nich wybieraj odżywki – możesz nawet spróbować myć głowę samą odżywką.

3. Zmień dietę

Bardzo często powodem wypadania włosów jest po prostu niedobór pewnych składników w organizmie, na czele z magnezem, cynkiem, żelazem i witaminami. To dobry moment, aby przyjrzeć się swojej diecie. Jeśli w ostatnim czasie np. zaczęłaś się odchudzać, to najwidoczniej Twój jadłospis nie jest akceptowany przez organizm. Działa to także w drugą stronę – efekt w postaci wypadania włosów może przynieść zmiana diety na niezdrową, bogatą w tłuszcze i cukry. Jaka dieta wspiera kosmyki? Przede wszystkim bogata w chude mięso, tłuszcze roślinne, owoce i warzywa z dużą zawartością beta-karotenu: kalafior, marchew, brokuły, cebula, czosnek, szpinak. Pamiętaj o jedzeniu produktów nabiałowych, orzechów i kiełków. Możesz także wzbogacić dietę suplementami, które zbilansują ilość niezbędnych składników w organizmie, ale nigdy z nimi nie przesadzaj i pamiętaj, że wszystko, czego potrzebuje Twoje ciało, tak naprawdę można znaleźć w naturalnych produktach żywnościowych.

4. Zmień tryb życia 

Poza odpowiednią dietą musisz też pamiętać o szeroko pojętej higienie życia. Przede wszystkim  zacznij się ruszać. Podczas uprawiania sportu w Twoim organizmie wzmaga się produkcja  hormonów, które rewelacyjnie wpływają na kondycję włosów. Czujesz się lepiej, Twoje  kosmyki także. Zmuś się do jakiegokolwiek wysiłku. Zamiast kanapy wybierz spacer, później przejdź do biegania czy jazdy na rowerze. Ogranicz siedzenie przed komputerem, wysypiaj się. To proste sposoby na szybkie przywrócenie włosów do dawnego stanu.

5. Wypróbuj domowe metody 

Wyśmiewane przez wielu, a mogą być naprawdę skuteczne. Sięgnij po przepisy naszych  babć i wykonaj domową wcierkę czy napar. Takie specyfiki powinny bazować na jajach,  drożdżach i ziołach. Regularnie wykonuj płukankę sokiem z czarnej rzepy, cebuli i czosnku, ewentualnie z rzeżuchy. Możesz nawet wykorzystać taki środek zamiast szamponu do  włosów. Większość specjalistycznych kosmetyków opiera się właśnie na tych składnikach,  dlatego zanim po nie sięgniesz, spróbuj ruszyć na ratunek włosom samodzielnie. Pamiętaj, że równie ważne jest wspieranie kosmyków od wewnątrz, dlatego wykonaj domowe soki na bazie jabłka i natki pietruszki czy herbatkę ze skrzypu polnego i pokrzywy. Od czasu do czasu wypij także napój drożdżowy.

Zanim sięgniesz po agresywne środki, wypróbuj domowe sposoby na wypadanie włosów, o których Agnieszka pisała w poprzednim artykule.

6. Przeczekaj 

Nie jest tajemnicą i niczym dziwnym to, że włosy czasami wypadają w sposób zupełnie naturalny i nie mamy na to większego wpływu. Jeśli niedawno urodziłaś, to z całą pewnością zauważysz nadmierną utratę kosmyków. Podobnie będzie jesienią, gdy włosy są mocno osłabione po gorącym lecie. Miej tego świadomość i nie panikuj – to minie, co wcale nie oznacza, że powinnaś zaniechać dbania o włosy w trudnych dla nich okresach.

Na koniec zapamiętaj: nie działaj na oślep. Jeśli zastosowałaś wszystkie powyższe rady, a mimo to Twoje włosy nadal intensywnie wypadają, prawdopodobnie przyczyna tkwi znacznie głębiej i może mieć np. podłoże hormonalne. Wówczas koniecznie zgłoś się do trychologa, który skieruje Cię na potrzebne badania i postawi diagnozę. 

Farbowanie włosów zniszczonych – 5 cennych rad

Farbowanie włosów zniszczonych – 5 cennych rad

Agnieszka ObstawskaStylisyta fryzur

Daj kosmykom odpocząć

Każda koloryzacja mniej lub bardziej niszczy włosy. Im częściej poddajesz się temu zabiegowi, tym szybciej Twoje kosmyki ogłoszą bunt. Dlatego większość pań po pewnym czasie rezygnuje z farbowania, aby dać swoim włosom „odpocząć”. To bardzo dobry pomysł, ale co zrobić w sytuacji, gdy bardzo zależy nam na koloryzacji włosów już dość mocno zniszczonych? Oto 5 rad, którymi powinnaś się kierować.

1. Zaufaj specjaliście 

Nikt tak dobrze nie oceni kondycji Twoich włosów, jak zaufany, profesjonalny fryzjer. Z pewnością masz swój ulubiony salon, w którym regularnie poddajesz się zabiegowi koloryzacji. Idź tam ponownie i poproś fryzjera o wyrażenie swojego zdania. Jeśli jest uczciwy i nie zależy mu tylko na zarobku, ale na Twoim zadowoleniu, na pewno szczerze odradzi Ci farbowanie zniszczonych włosów. Zaleci, abyś poczekała i w międzyczasie zadbała o kondycję kosmyków. Może jednak okazać się, że z Twoimi włosami nie jest aż tak źle, jak Ci się wydaje. Wówczas będzie możliwość przeprowadzenia koloryzacji, ale poprzedzonej np. zabiegiem regenerującym kosmyki.

2. Przygotuj włosy do kolejnej koloryzacji 

Załóżmy, że uparłaś się na ponowne pofarbowanie włosów. Zanim zasiądziesz na fotelu fryzjerskim zafunduj swoim kosmykom kompleksową, zaawansowaną kurację regenerującą. Przez kilka tygodni stosuj domowe wcierki lub płukanki, odżywiaj włosy od wewnątrz (pij napary ziołowe, zmień dietę na bardzo zdrową), regularnie czesz kosmyki, ale odstaw prostownicę czy lokówkę. Jeśli używasz zwykłej suszarki, to teraz jest dobry moment, aby zainwestować w model z nawiewem chłodnego powietrza i jonizacją. Możesz także zastosować kurację z użyciem suplementów diety – magnezu, cynku i żelaza.

Wybieraj delikatny szampon, unikaj obciążających kosmetyków do stylizacji. To powinno pomóc Twoim włosom i odpowiednio przygotować je na kolejny szok, jakim będzie koloryzacja.

3. Nie wybieraj klasycznej farby 

Tradycyjna farba do włosów niestety bardzo źle wpływa na kondycję kosmyków, a skoro Twoje już i tak dość przeszły, postaraj się ich dodatkowo nie obciążać. Zamiast farby trwałej możesz wybrać np. farbę zmywalną. Hitem jest też koloryzacja przy użyciu ziołowej henny. Na krótki czas sprawdzi się także odżywka koloryzująca lub nawet szampon koloryzujący. Pamiętaj, że zniszczone włosy mają bardziej porowatą strukturę, dlatego składniki koloryzujące utrzymają się na nich nieco dłużej.

4. Może warto zrezygnować? 

Czasami włosy po wieloletniej koloryzacji są tak zniszczone, że naprawdę najlepszym pomysłem będzie zrezygnowanie z farbowania na dłuższy czas. Wówczas idź do fryzjera i poproś o podcięcie rozdwojonych i zniszczonych końcówek. Skrócone kosmyki, wsparte środkami pielęgnacyjnymi, stopniowo się odbudują. Owszem, pojawią się odrosty, ale to tylko efekt przejściowy. W końcu włosy wrócą do naturalnego koloru i wówczas, jeśli tylko poprawi się ich kondycja, będziesz mogła ponownie poddać się koloryzacji.

5. Zapomnij o rozjaśniaczu 

Utlenianie włosów zniszczonych jest naprawdę złym pomysłem. Zawarta w rozjaśniaczu woda utleniona skrajnie przesuszy kosmyki, co oczywiście wpłynie na dodatkowe pogorszenie ich wyglądu i kondycji. Zapomnij więc o wykonaniu pasemek w domowych warunkach. Jeśli koniecznie chcesz zawalczyć z odrostami, idź do dobrego salonu fryzjerskiego, w którym fachowiec użyje profesjonalnych i mniej inwazyjnych metod rozjaśniania.

Zastanów się, czy warto obciążać włosy rozjaśnianiem. Przeczytaj koniecznie mój artykuł o różnicach pomiędzy farbowaniem a rozjaśnianiem włosów. 

Podsumowanie jest więc oczywiste: farbowanie włosów zniszczonych to duże ryzyko, które niezawsze warto (i trzeba) podejmować. Pamiętaj, że chwilowa radość z nowego koloru szybko przeminie, a walka o powrót włosów do formy będzie długa, żmudna i niestety kosztowna.