Termoloki, czyli jak bezpiecznie kręcić włosy?

Agnieszka Obstawska
Stylisyta fryzur

Idealnie gładkie pasma są bardzo wdzięczne, bo łatwo się je układa, nie mają tendencji do puszenia i wydają się dłuższe. Niektóre posiadaczki takich włosów marzą jednak, aby nadać im choćby delikatnego skrętu. Nic trudnego – wystarczy sięgnąć po lokówkę, prostownicę czy klasyczne wałki. Problem w tym, że zabieg z użyciem tych przyrządów bardzo niekorzystnie wpływa na włosy. Dlatego dużo lepszym pomysłem są termoloki. Jak ich używać? Dlaczego są bezpieczniejsze niż wałki?

Czym są termoloki?

Termoloki na pierwszy rzut oka przypominają zwykłe wałki. Różnica polega na tym, że są znacznie cięższe. To z powodu wkładu ceramicznego, który nagrzewa się do zadanej temperatury po włożeniu termoloków do specjalnej ładowarki.

Termoloki są droższe niż klasyczne wałki, ale jeśli zależy Ci na zadbaniu o kondycję pasm, to ten wydatek warto ponieść. Stosowanie termoloków jest znacznie bezpieczniejsze dla włosów. Po pierwsze: nakłada się je na zaledwie kilkanaście minut. Po drugie: kosmyki nie są narażone na wysoką temperaturę, jak ma to miejsce chociażby podczas stosowania lokówki czy prostownicy.

Dzięki termolokom osiągniesz piękny skręt, który nie będzie okupiony osłabieniem włosów. Zwykłe wałki bardzo obciążają kosmyki. Nie dość, że nawinięte włosy są mocno naciągnięte (mogą więc być wyrywane), to jeszcze dla uzyskania efektu wałki trzeba trzymać na głowie przez co najmniej 8-10 godzin. Nierzadko panie decydują się nawet na położenie spać z włosami nawiniętymi na wałki, co jest dla pasm bardzo niekorzystne.

Kiedy warto stosować termoloki?

Zawsze, gdy zależy Ci na pięknym skręcie, ale jednocześnie chcesz mieć pewność, że Twoje włosy na tym nie ucierpią. Stosowanie termoloków jest wygodne i bezpieczne. Włosy nie rozwiną się samoczynnie, bo wałki posiadają specjalne zabezpieczenia. Nie jesteś też narażona na poparzenie – ceramiczny wkład rozgrzewa się do niskiej temperatury, wystarczającej do uzyskania skrętu.

Pamiętaj

Jeszcze do niedawna popularne były tzw. hydroloki, czyli wałki, które wrzucało się do wrzątku, a później szybko nawijało na nie włosy. Dziś już się ich nie stosuje, ponieważ są niepraktyczne i bardzo źle wpływają na kondycję pasm.

Termoloki są doskonałym rozwiązaniem dla pań, które nie mają dużo czasu na ułożenie fryzury. Po 15 minutach można już cieszyć się efektownymi lokami, bez konieczności suszenia włosów. Z tego też powodu polecam stosowanie termoloków paniom, których pasma mają tendencję do przetłuszczania pod wpływem wysokiej temperatury.

Zakup termoloków jest opłacalną inwestycją, ponieważ przyrządy te wystarczą na wiele lat stosowania. Dodam – bezpiecznego stosowania.

Konsultacja z właścicielem Kliniki

Dowiedz się o najlepszych możliwościach rozwiązania swojego problemu z łysieniem. Specjalne, indywidualne konsultacje prowadzi właściciel kliniki – Ryszard Gzela.
Umów się na rozmowę (połączoną z diagnozą stanu uwłosienia) w jednej z naszych siedzib, w Warszawie lub Bielsku-Białej.

UMÓW SIĘ NA KONSULTACJĘ

Zadzwoń pod numer
33 811 24 69

Podobne wpisy